Pytający wędrowiec...
Biegne po tęczy- kolorowym moście marzeń
Przeszłych i przyszłych, pełen nadziei i
wrażeń,
Smagany wichrem, z zimna kutą pajęczyną;
Widząc cały świat okryty srebną
pierzyną,
Tak otulony, zamykający swe oczy...
Ów obraz jednak nigdy wędrowcy nie
zmroczy!
Ma lekkie buty- to dar od Nocy Pani,
Ma ciepły kożuch- to opieka dobra Ani,
Ma miły szalik- to rozmyśla o swej
damie,
I ciepłe rękawiczki- drogiej zawdzięcza je
mamie.
Biegnie by spytać, kto wie czy się
dowie,
Jak drogiej sercu wędrowca Andzi zdrowie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.