Pytam, bo nie wiem
zacząłem trochę od środka
Ilu jest takich wieszczy jak ja
tysiące? a może miliony?
co myślą że ich utwory to Pigmaliony
a słowa pogromem zła
Pytam, bo nie wiem
W co słowa, nie z ust lecz z głowy
wyjęte szaro się układają?
w śmieszne rymowanki?
czy w wiersz zdobywający serce wybranki?
Pytam, bo nie wiem
Czy mogę swe arcydzieła
nazywać prawdziwą poezją?
martwiąc się czy ten myśli nieład
nie jest czasem liryczną herezją.
Herezją wśród wiecznych utworów
powołujących do życia całe narody
dzieł pokonujących imperatorów
utworów skazanych na splendory?
Pytam, bo nie wiem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.