Pytania
Po co stworzył mnie Pan?
Czy jestem marnym pyłem?
Całą drogę przechodzę sam
Lecz nigdy nie zbłądziłem
Doszedłem do skrzyżowania
W którym pójść kierunku?
Czy w stronę wspólnego trwania?
Serca i duszy ratunku?
Jeśli odpowiednią ścieżkę wskażesz
I powrócę na tory właściwe
Ofiaruję Ci co tylko wymarzysz
Za Twe serce litościwe...
autor
kaczis
Dodano: 2007-05-19 07:28:25
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Jeśli dotąd nie zbłądziłeś nadal kieruj się głosem
swojego serca...Ładny refleksyjny wiersz.
Na rozstajach przystajesz, szukasz drogi to wiedz, że
żyjesz, myślisz, pragniesz.
gdybyś zastosował/a więcej metafor, trochę
tajemniczości, a nie pytała o wszystko wprost, to
wiersz byłby świetny.
Ech rozdroża losu... niestety musisz wybierać
zawsze sam... czy dobrze ? czy źle ? oto jest
pytanie... sam wyciągniesz wnioski, gdy dojdziesz
do celu.....