Pytania
Co jeszcze zrobić muszę?
Sama powiedz, czy nie zrobiłem już wiele
?
Dziś diabłu Swą sprzedałem duszę
Jestem Twój; ciesz się przyjacielu –
upadły Aniele.
Ciesz się przyjacielu, tańcz, świętuj,
kielich w górze
Ciesz się ! Jestem bezbronny, w Moim ciele
żadna siła.
A Ona trzyma pozbawione kolców róże,
By krew z Jej dłoni nigdy Mnie nie
zbawiła.
Co jeszcze zrobić muszę ?
Czy w ogóle można coś zrobić bez serca
bicia,
gdy Jestem jak pole uprawne pokonane przez
letnia suszę,
które deszczu czeka jak nowego życia.
Co jeszcze zrobić muszę ?
By udowodnić, że wciąż Tobą żyję.
Wsiądę na koń i przeciwko bestii ruszę
I miłości nóż w sam środek łba wbiję.
Co jeszcze zrobić muszę ?
By w Twych oczach doczekać się wiosny ?
Miłością Swą najgrubszy lód skruszę
By uśmiech Twój tak słodki był znów i
radosny.
Co jeszcze zrobić muszę ?
Sama powiedz, czy mało uczyniłem ?
Dziś to Ja za diabła piję duszę
Żegnaj przyjacielu; zwyciężyłem.
Zwyciężyłem, mimo że Mi Ją odebrałeś.
Mimo, że pozbawiłeś Mnie Jej dotyku.
Jednak nadzieja nie umarła przyjacielu,
przegrałeś.
Nadzieja nie umarła, zachowała się w małym
kamyku.
Nie wiem, czy będzie Mi jeszcze dane
Obudzić się kiedyś przy twoim boku
I spojrzeć w te oczy, usta kochane
I ujrzeć w Nich słońce zamiast gasnącego
mroku…
Dla Mojej Kochanej Paulinki...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.