Pytania
Snujecie się z kąta w kąt, zasysając całe życie rozwijające się dookoła. Dlaczego?
Dlaczego mi to robicie?
Czy nie widzicie, że cierpię przez was
Bezduszne istoty?
Czy to świat się zmienia, czy ludzie się
zmieniają?
Nie
Świat zawsze taki był, jest i będzie tak
trwał nadal,
gdy wy już się w proch obrucicie,
wy... marne ścierwa,
strzępy godności ludzkiej.
Dlaczego ranicie?
Swoim istnieniem, chamstwem,
tym, że pociągacie za sobą innych na
dno...
Zostawcie!!!
Słabsi odpadną na starcie,
silniejsi będą o śmierć prosić, a gdy ona
nadejdzie, przeklinać będą siebie.
Wiedziecie marny żywot,
od dawki do dawki.
Wciąż widzę wasze plugawe,
zakłamane twarze.
Mówicie: Znikąd pomocy...
Czemu o nią nie prosicie?
Proście!
Nie chcecie?...
WSTYDZICIE SIĘ???
Lecz czy wstydem nie jest snucie się w
poszukiwaniu klientów, okaleczanie
obumierającego ciała?
Nuda waszym zabójcą,
wolność waszym więzieniem.
"Złoty strzał"...
Czy tylko na tyle was stać?
Trucizna wyżarła wam mózgi.
Już nie walczycie o siebie, skazańcy na
wieczność,
potępieńcy!
Naprawdę chcecie dożywocia?
Nienawidzę!
Nienawidzę!
Nienawidzę!
Nie...
Przecież ja kocham...
Przecież
przecież też kiedyś byliście ludzmi
Taka miłość jest trudna, lecz przez nią Ktoś chce nam coś przekazać. Tylko nie wszyscy to widzą.
Komentarze (2)
Mam podobne zdanie, nie jest to wiersz z którego mogę
powiedzieć, że czuję się dumna. Pisząc go wyrzucałam
właściwie z siebie emocje i jest to bardziej zbitek
żali do świata niż jakaś wyszukana forma artystyczna.
Kiedyś zastanawiałam się nad jego usunięciem ze
strony, ale właściwie to też jakiś element mojej
twórczości i jakoś tak został. Jestem tu anonimowo, to
przynajmniej mniejszy wstyd jak wyjdzie coś
kiczowatego;P
Ten niestety mi się nie podoba. Jak dla mnie
przegadany i mało poetycki.