pytania (II)
Czy mogę nie zerwać róży ?
gdy wiem co ona mi zrobi
choć uśmiecha się do mnie
czy możemy robić rzeczy
których się domyślamy ?
czy mogę całować twoje usta
które mnie ugryzą ?
ostatnie skaleczenie długo nosiłam
czy powinnam otworzyć drzwi
za którymi szarżuje ogień ?
wiem, bo widzę jego język
zwinny jak smyczek węża
w wąskiej szparze przy podłodze
czy powinnam podarować mu powietrze ?
instrument moich płuc
czy powinnam wpuścić tu
słonia, który stoi pod drzwiami
choć wiem, że nie ma tu na niego miejsca
?
i słonie żyją w Afryce ?
czy wolno mi przekląć diabła
który się mści
który nie ustępuje ?
stoję nad brzegiem oceanu
powinnam wejść ?
czy barrakudy, które w nim mieszkają
tym razem nie zauważą mnie ?
czy mogę podejść, bliżej...
dotknąć
jeśli jedną rękę już mam obciętą ?
te pytania są bez sensu
i tak to zrobię
po raz kolejny
tak jak pisanie wierszy
których nie ma kto czytać
Komentarze (11)
Nasze zycie, jest takie troszke "kolokwialne", sa
pytania, wiec musza byc i odpowiedzi, a bywaja rozne :
lekkie, trudne, w zaleznoscina jaki temat i kto je
zadaje, owszem, zadajemy sami sobie rowniez,
obdzieramy sami siebie ze skory, lub usprawiedliwiamy
sami siebie, ale c zy zawsze wyciagamy odpowiednie
wnioski? i tak zycie nas uczy w wielu przypadkach.
Pozdrawiam cieplo i przepraszam, ze zajelam pod
wierszem Twoim, tak duzo miejsca:)
Ten akurat jest czytany:)
bardzo wiele pytań ale Marto to tylko ty znajdziesz na
każde z nich odpowiedzi
jle pytań - tyle odpowiedzi bardzo ciekawie
przedstawione twoje wiersze sa piękne ja je czytam bo
sądobre pozdrawiam
Możesz,lubisz ryzyko:)Wszystkie Twoje wiersze
czytam:)Pozdrawiam +++
a nieprawda, nieprawda, bo wielu Twoje wiersze czyta i
się zachwyca, jak ja na przykład... a namiętności w
wierszu niesamowite, aż niszczycielskie...
Jeśli wiesz że robisz źle,
to się naucz mówic nie!
Pozdrawiam!
Czytelników i amatorów Twoich wierszy przybywa -
zauważyłaś? Tak więc moje TAK w innych kwestiach jest
jak najbardziej na miejscu nawet z tym słoniem albo
diabłem - dasz radę.Pozdrawiam Cię z samego rana i
lecę zacząć pracowity tydzień :))) Miłego dnia:)
Mariat, wiesz.. brałam to pod uwagę sama ze sobą,
wtedy jak pisałam, ale tak jestem zdecydowana. tak mi
pasuje akcentowo i -wagowo-. zaczynam pytaniem,
krótkim, zaakcentowanym, reszta to dopowowiedzenie do
niego
ale ważne
dzięki za sugestie, nie mam nic przeciwko :)
i pozdrawiam Cię
troszkę Martusiu jest do poprawienia, pierwszy znak
zapytania przenieś i postaw na końcu zdania, a tak to
ni przypiął, ni zawiesił.
Jeszcze tu wrócę, zobaczę na ile usprawniłaś całość.
przepraszam za tą końcówkę
dwie Dzielne Osoby,
które pewnej nocy
na mnie czekały..
dziękuję wam za
pieszczotę wzruszenia
gdy się o tym dowiedziałam