Pytania poważne
pytań wiele odpowiedzi brak
pytań wiele mam do Pana , co z jego
obietnicami
opieki nad swymi dziećmi , i ich problemami
bo łatwo stwarzać zakazy i prawa których
Sam
nie dotrzymuje a jeszcze przykładem
skaża
odpowiedzi na to w starym testamencie
masz;
jak go ścisnąć mocno spłynie krwią wiarę
dasz?
Pan nas uczył na swych wybrańcach jak
należy
kochać, mordować dawać przykład
młodzieży
tam znajdziesz przykłady jak kiedyś
rozwiązywano
problemy, i tylko do nas ma Pan
wymagania
uznając nas za swe dzieci już sam nie ma
zobowiązania
do opieki pomocy czy łaski litości i
wybaczania
kto pierwszy nas zdradził-tworząc naród
wybrany
kto rasizm wprowadził -gdyż nie wybrani
Panu byli nie mili
jak zdobywać cudze ziemie – ziemia obiecana
była zamieszkana
jak niszczyć obce plemię-ci co ją
zamieszkiwali życie oddali
jak karać bezpodstawnie narody -Egipcjanom
Pan plag nie żałował
jak niszczyć wyznawców własnych 40 lat
poniewierki na pustyni darował
jak tworzyć prawa nie doskonałe- dziesięć
przykazań a nas gnębi wiekami
jak zwodzić ułudą raju straconego-
obietnicą raju do wiary nakłaniani
jak okraść ze złudzeń matkę dziecka nie
jednego-tak kochać swe dzieci tak jak syna
własnego
a mimo to wierzę że kiedyś odpowie mi albo sam zrozumiem intencje Jego
Komentarze (19)
Ciekawe rozmyślania, których nigdy nie będzie końca.
temat rzeka a ja nie chcę w niej utonąć, bo to nie
miejsce i czas na biblijne utarczki :( Starajmy się
czytać Biblię ostrożnie i ze zrozumieniem, i nie od
razu od deski do deski, bo bez reszty zgłupiejemy (bez
obrazy kogokolwiek)
dywagacje na odwieczny temat...
Bardzo wartościowy przekaz, zatrzymujący :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Nie rozumiem, skąd bierze się pokusa dowolnej
interpretacji (jumping) tekstów biblijnych, skoro ich
przekaz jest częściej niebezpośredni i jako taki
wymaga zgłębiania wiedzy z wielu dziedzin (lata
studiów, wytrwałości, modlitwy i konsekwencji). O
modlitwie wspominam, gdyż wedle przekazu są to teksty
natchnione, w myśl tego autorem jest Bóg, którego
słowo, bynajmniej nie tylko z nazwy, zawiera w sobie
żywotność. Mamy więc do czynienia z nieco inną materią
niż li tylko dzieło literackie, bądź historyczne.
Przymiotnik "żywe" oznacza ni mniej ni więcej jak
"skuteczne", "zdolne przemieniać" serce człowieka, jak
również życie - zarówno treść jak i bieg. To bardzo
ważny atrybut, z pominięciem którego interpretacja
zawartych w opisach biblijnych zdarzeń przypomina
tragi farsę. Oczywiście pytania stawiać należy, lecz
nie na zasadzie "strzelania Panu Bogu w okno".
Chcę zwrócić na koniec uwagę, iż poprzez swoją
wypowiedź tutaj, nie pragnę czynić żadnych "wycieczek
osobistych". Zawsze i wszędzie doceniam wartość
poszukiwań, z czym wiąże się nieodłącznie potrzeba
zadawania pytań. :)
Pozdrawiam.
drogi Norbercie wszak w Biblii stoi jak byk napisane
tą ziemię wam daję a co była bezpańska masz rację
temat rzeka a ja z Nim też rozmawiam ale małomówny
widać czuje się winny
Osobiście sądzę, że Siła Wyższa - Bóg, jak go
większość wierzących nazywa, nie kieruje naszym życiem
i za nie nie odpowiada. Ktoś z góry, być może bardzo
bliska osoba u mnie moja babcia, daje rady w trudnych
sytuacjach. Ja z nią bardzo często rozmawiam i
dziękuję za kilkakrotne uratowanie życia. Nie żyje już
45 lat. A religie? Być może zostały wymyślone przez
"diabły". Osłabiają wolę człowieka, godząc z
grzeszeniem, niby w imieniu Boga księża wybaczają
grzechy a królowa Maria jest proszona o modlenie do
niego, za nami grzesznymi. Dla mnie to paranoja.
Po coś otrzymaliśmy od Stwórcy rozum, może warto
zacząć z niego więcej korzystać, zamiast Bogu głowę
cały czas zawracać.
Liczą się czyny, jakimi jesteśmy ludźmi, co zostawimy
po sobie odchodząc z tego świata.
Temat rzeka. Ciepło pozdrawiam. Miłego dnia :)
Lubię krytyczne pytania dotyczące Boga.
Konstanty, fakty, które przytaczasz są wybranymi
tekstami z różnych ewangelii. Wyboru dokonali ludzie.
A ponieważ trudno im się było zgodzić co do wyboru,
pomógł im rzymski cesarz rzymski Konstantyn I Wielki,
opłacając ich za dojście do zgody. Więc nie trzeba
wszystkiego brać dosłownie.
Życzę Tobie słonecznej niedzieli. :)
Z pewnością tam gdzie miłość tam też i pytania.
Wiersz skłania do refleksji nad owa potrzebą miłości.
Pozdrawiam.
Marek
żadna księga nic nie wyjaśnia wszystko przyjmujemy na
wiarę to jedyny fakt; a reszta pytań pozostaje co
wcale nie nas nie utwierdza by nie wierzyć, ale
stawiać pytania stawiam i kiedyś odpowiedź na nie
dostanę lecz nikomu ich nie przekażę więc tylko
zostawiam pytania
Pytanie daje do myślenia...
Pozdrawiam cieplutko:)
Dlugo myslalem co napisac i zdecydowalem sie na....
hmm!
Osobiście uważam, że Dekalog jest najstarszą
najmądrzejszą formą prawa.
(i to nie Bóg, ale ludzie go wypaczali i wypaczają)
Na resztę odpowiada Nowy Testament.
sorki! - nie doczytalem do końca. Jesli nie rozumiesz
- to mam nadzieję, ze zrozumiesz.:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Myślę, ze udajesz, ze nie rozumiesz, ale - taki wiersz
- to bywa niebezpieczna gra. Jednak - pytania - i tak
padły lub kiedyś padną. przygotujmy się do mądych
odpowiedzi
Pozdrawaim jeszcze raz:)
Toż to całkowite niezrozumienie istoty przekazu
biblijnego i życia.Sorki - ograniczę się to tych kilku
slow. Leonie!!!