Pytania, pytania...
Michał Jan Sar
W życiu najważniejsze są pytania,
na które szukamy odpowiedzi.
Gdy byłem małym chłopcem pytałem,
Mamo dlaczego ptaki latają?
A psy szczekają?
Gdy już byłem dojrzały to pytałem,
Kochasz mnie?
Zona po kilku latach pytała,
Dlaczego tak mało zarabiasz?
Gdy już szron przyprószył włosy,
To pytałem
ile lat zostało mi do emerytury?
Gdy już całkiem nie wychodziłem
z domu, pielęgniarka spytała,
Czy był u Pana stolec?
Komentarze (14)
jakże życiowe; spokojnej nocy życzę
kłaniam:))
A gdy będziesz już głuchy,
sam zadasz pytanie:
czemu nie ma Kostuchy?
/oby się opóźniało jej przyjście!/
Pozdrawiam.
życiowe pytania zgodnie z wiekiem :-)
pozdrawiam
:))))Jakby nie patrzeć,właściwe pytania :)
Pozdrawiam :)
Hahahaha.
Samo życie. Pozdrawiam :)
Witaj.
Podoba się, wiersz, samo życie, które zawsze niesie
wiele pytań, na które bywa, że, nie umiemy i
odpowiedzieć, ale jej za wszelką cenę, szukamy.
Pozdrawiam , pogodnej Niedzieli:)
Dobry wiersz, życiem pisany, no cóż każdy etap w życiu
niesie inne pytania, oby w tym ostatnim nie były
potrzebne pielęgniarki, są tacy że w wieku powyżej
setki jeszcze są sprawni pod każdym względem, np
D.Szaflarska grała wówczas jeszcze w filmach, a miała
już ponad 100 lat:))
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Michale:)
Na niektóre pytania mam jeszcze czas:)
Acz byłbym za "żona":)
Pozdrawiam:)
Dobra ironia i podoba się bardzo:)pozdrawiam
cieplutko:)
te końcowe zapytanie wcale nie ironiczne
samo życie :)
Świetne i ironiczne, pozdrawiam :)
ciekawie poprowadzona refleksja...
nie wiem czy to ironia- to po prostu życie