Pytania wieczorne
Tak wiele zła wokół się dzieje
sama już gubić zaczynam się.
Kto zatem we mnie wzbudził nadzieję?
Kto swym spokojem obdarzył mnie?
Bezradnie na bezdrożach stoję,
nie wiem którędy mam udać się.
Dlaczego dziwnie się nie boję?
Dlaczego silną wciąż czuję się?
Przyszłość jak biała, czysta karta
niepewnością jutra przedstawia się.
Ile naprawdę moja wiara warta?
Ile uczucia odkryje w niej?
Gdzie jesteś Stwórco Mój i Panie?
Gdzie ujrzeć mogę Twoją Twarz?
Czekam aż wola Twa się stanie,
Czekam co dla mnie przeznaczone jest.
Komentarze (6)
Moi przedmówcy udzielili li kilka cennych rad, ja
dodam - pisz dalej, dużo czytaj i słuchaj serca.
wiele pytań nie na wszystkie znamy odpowiedź
Niepokojące pytania zadajesz kierując je do tego,
który zna odpowiedź. Dobry wiersz.
trochę gubisz rytm...i chyba winą są rymy...dobrane
trochę nie trafnie...choć wiersz czyta sie w miarę
dobrze i tematycznie jest dobry...a pytanie zawsze sie
rodzą i są o niezgłębionej odpowiedzi...wiersz na plus
Jest wiele pytań na które nie znamy i nigdy nie
poznamy odpowiedzi.Wiersz dobry. Pozdrawiam
Pytania i oczekiwanie (z nadzieją) na to, co będzie.
Treść jest ciekawa, ale wykonanie ciut gorsze. Nie
wygląda to zbyt dobrze, gdy na końcu wersu stosujemy
"się", a u Ciebie aż cztery razy...