PYTANIA I WYBORY...

Twoje pytanie: czy to jest zgodne z zasadami
demokracji? Moja odpowiedź: demokracja jest dobra a
nawet najlepsza dla równych sobie, dla słabszych nie
pozostawia nadziei na równość.

a pewnie lepiej tę

Dobrze, przyjmuję tą tezę.

Czyli co?... to mądre i logiczne mam nazwać teorią
będącą w sprzeczności z logiką i faktami?

Myślę że myśli w obronie ciała.

Dziękuję Kazimiero Kowalanko) za wizytę i rozsądny
komentarz. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)

Wielka niewiadoma nas czeka ...runie to wszytko
nagle bo nikt nie rozdaje pieniędzy za darmo uczy
nieróbstwa i braku odpowiedzialności...kto będzie
winny?jak myślicie kto powinien wygrać wybory?

Dziękuję Mario, Ewo i Andrzeju za miłe wizyty i
komentarze. Szanowny Andrzeju teoretycznie wszystko co
napisałeś można uznać za mądre i logiczne. Jednak
życie to nie teoria lecz logika i fakty. Faktem jest
to, że bardzo duża naiwna część narodu została
ogłupiona przez "wielkiego" wodza PiS-u. Zaczęło się
od comiesięcznych spotkań związanych z tragedią
smoleńską.
W celu uniemożliwienia szukania winnego lub winnych za
wydanie polecenia o lądowaniu samolotu celowo wciskano
kit o zamachu, winie Rosji, Tuska, itd, itp. Fałsz i
obłuda zaczęły czynić cuda. Reszta już poleciała po
równi pochyłej. Kto nie z nimi czy to w kraju czy na
świecie oczywiście traktowany jest za wroga. Żeby
rewolucja przyniosła efekty wszystkie organa państwowe
należy sobie podporządkować i obsadzić swoimi ludźmi,
nieważne co potrafią, że wielu jest miernotami. PiS
pomimo wielu trudności robi to doskonale. Tylko mam do
Ciebie małe pytanie Andrzeju. Czy to jest zgodne z
zasadami demokracji a może przypomina dyktaturę? Od
Lenina, Stalina, Hitlera można się wiele nauczyć tylko
pójście ich drogami może się skończyć tragicznie. Kraj
jest strasznie podzielony, często rodziny z tego
powodu nie mają ochoty się spotykać a WÓDZ korzysta na
tym ile się da. On wcześniej czy później zejdzie ze
sceny, lecz skutki już teraz są opłakane. A Ty
Andrzeju mimo wszystko masz wiarę, nadzieję i jesteś
dobrej myśli. Czy to przypadkiem, delikatnie mówiąc,
nie naiwność małego dziecka?
Ja już trochę przeżyłem na tym świecie, stworzono
mnie w pierwszym dniu po zakończeniu drugiej wojny
światowej, przeczytałem mnóstwo książek z historii
świata, czegoś się w swoim długim życiu nauczyłem,
szczególnie odróżniania dobra od zła. Niedługo zniknę
z tego zwariowanego świata lecz szkoda mi moich
potomnych gdyż będą musieli ponosić skutki obecnego
rządzenia krajem. Serdecznie wszystkich pozdrawiam
życząc miłego dnia :)

Dla rozczarowanego PIS-owską rzeczywistością.
Nie zawsze bardzo mądrym ludziom udaje się być
mądrzejszymi od wydawałoby się głupszych. I przecież
każdy wie że najmądrzejszy od najgłupszego może się
czegoś nauczyć. Chociaż mądrzy są mądrzy to czy są
lepsi? Nie tyko i nie zawsze. Wszystko nie jest
całkiem i nic nie jest do końca. Stąd moja wiara i
nadzieja. Jestem dobrej myśli.

Ważne to pytania. Ja wciąż zastanawiam się co to
będzie na koniec...?i ilu odważnych naprawdę dziś w
kraju...

treść refleksyjna, dobra, na czasie

Dziękuję Kobalcie za miłą wizytę.
Serdecznie pozdrawiam :)

Co powiedzieć, chylę głowę przed Pana wierszem.
:)
Serdecznie, jeszcze raz pozdrawiam.

Dziękuję Wando za wizytę. Również serdecznie
pozdrawiam życząc miłego wieczoru i całego
nowego tygodnia :)

Smutna słuszna refleksja... Pozdrawiam!