Pytanie o miłość.
Czym jest miłość?
Czym dla nas jest ona?
Kto może kochać?
Komu, nie jest przeznaczona?
Czy to tylko szczęście?
Czy coś nowego?
Czy można ją zmienić?
Na coś innego?
Czy każdy tak cierpi?
Czy to bardzo boli?
Jak odwagi dodać?
Czasem mimo woli.
Są łatwe sprawy.
Są trudne chwile.
Nie zawsze rozumiem,
często się mylę.
Czy złą drogą idę?
Czy to dobry znak?
Sama już nie wiem,
czy jest lepiej tak.
Kolejne pytania.
Bez odpowiedzi.
Czy być tak powinno?
Czy znowu ktoś bredzi?
Zamykam oczy,
Ciemność zanika,
Piękna polana
i ciepło promyka.
Ostatni już raz.
Zadaje pytanie.
Czymże jest miłość?
A czymże kochanie?
I tylko cisza mi odpowiada,
złotym milczeniem.
Jak było, tak będzie,
tyle powiada.
I nadal odpowiedzi,
Na pytanie nie znam me,
W oddali słyszę szept:
Ramiona otwórz swe.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.