"Pytanie na śniadanie"
Chciałabym zadać panu pytanie,
jakbyś tak ze mną tę nockę spędził -
co jadasz waćpan na śniadanie,
omlet, parówki a może resztki? -
resztki miłości, po nocy rozkosznej,
na słodkich ustach pozostawione,
a może kęsek czegoś pysznego? -
nie zwlekaj długo, daj mi odpowiedź.
Bo tak w zasadzie, ja mogę wiele,
na co masz tylko gościu potrzebę? -
dorzucę również słodki deserek,
każdy posiłek osłodzę szczerze.
Taką maleńką spełnię zachciankę,
dawką przysmaków, miłej zachęty,
albo naleśnik usmażę sprawnie,
wyjaśnij panie, co cię dziś kręci?
Komentarze (88)
Witaj cudny kwiatuszku!
Dobre pytanie na śniadanie...
pozdrawiam milutko :)
Fajnie
fajny wiersz
Fajne pytanko na śniadanko.
Pozdrawiam cieplutko.
Dzięki Jacku:-) :-) . Pozdrawiam serdecznie
Ale się u Ciebie Olu smakowicie i zachęcająco
"porobiło" (oczywiście - nie samo) - super wierszyk
"wypichciłaś":)
Nocne!!!
Dziękuję Bella Jagódka to dla mnie zaszczyt.
Dziękuję Adelaa pozdrawiam
Same smakołyki u Ciebie na tym śniadanku, aż ślinka
leci - szczególnie na naleśniki - może Ci nie powie by
więcej poznać propozycji- Pozdrawiam Oluś
Olu bywam, bywam, ale raczej by poczytać, czasami
komentuję. Najczęściej "wpadam" do moich ulubionych
autorów.
Ach ziuta:-) dziękuję:-)
Te reszki są celowe w tym tekście powtórzone:-)
Nic się nie stało Bella Jagódka:-) , tak rzadko bywasz
na Beju, ucieszyłam się, że do mnie zajrzałaś:-) .
Dziękuję i pozdrawiam
Dla mnie superr
Olu miło, że zareagowałaś na mój komentarz. Jeśli mogę
to podpowiem:) np tutaj:
"co jadasz waćpan na śniadanie" 9 sylab
a może tak
"co mogę zrobić gdy jutro wstaniesz"
a tu:
"omlet, parówki a może resztki? -
resztki miłości, po nocy rozkosznej"
"resztki,(...) resztki" nie fajnie brzmi powtórka tego
samego słowa. Drugi wyraz można zastąpić innym np.
"skrawki", "strzępy" lub coś innego "wymyśl", a na
pewno można usunąć "po" bo wydłuża rytm i jest 11
sylab w wersie.
a do weny48 proszę komentować wiersz, a nie moją
osobę. Żadna praca nie hańbi i nie na miejscu jest
tego typu komentarz. Czy jestem pedantyczna? Być może.
Pamiętam kiedyś ktoś na Beju napisał. "Czy ubrałabyś
poplamioną sukienkę?" Pewnie nikt nie chciałby ubrać
czegoś niechlujnego. Ja tylko porównuję to pytanie do
pisania wierszy. Tekst też może być taki
"niedoprasowany, "niedoprany". A jeśli ktoś zauważy
jakąś /powiedzmy/ "plamkę" to dlaczego nie mam to
powiedzieć autorowi. Ja zawsze jestem wdzięczna za
uwagi dotyczące moich wierszy. Przepraszam Olu za te
uwagi pod Twoim wierszem. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam eleonoro:-)