PYTAON
WRESZCIE GO ZŁAPALI?
PYTAON
Pyton
Stanisławski Karol spod miasta Bytom
dowiedział się że hodowcy zwiał pyton
zgłosił się po wynagrodzenie
pokazując swe przyrodzenie
czy to ten uciekł może jo sie pytom
no miał się czym pochwalić chłop !podobno
autor
Leon.nela
Dodano: 2018-08-05 12:15:48
Ten wiersz przeczytano 1597 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Na miejscu właściciela zaginionego pytona
odpowiedziałbym: tak, to ten, niech go pan tutaj
zostawi i przyjdzie jutro po nagrodę. ;)
Pozdrawiam Leonie.
oglądałem w lustrze,powiedzmy pytonek
Erotyczny limeryk z odniesieniu do wątków
przyrodniczych i faktów z niedalekiej historii.
Reasumując to jest genialne :)
Z uśmiechem pozdrawiam :D
pozdrawiam wszystkich i dziękuje za wpisy
Fajny pyt/a/on :))
Pozdrawiam Leonie :)
oj pyta on pyta
:*)
hehe mojego nie pobije ...a może pokaże swojego ja ...
też mieszkam blisko Bytomia ...
aaa... masz ?, czyli dalej jest na wolności :-o
;-) no, no, no ;-)
nic nie wiedziałam, że złapali tego pytona, mam
nadzieję, że znajdzie dom w jakimś zoo :-)
Fajny limeryk! Pozdrawiam.
To musiał być inny, choć pewnie teź okaz niczego
sobie...pozdrawiam serdecznie
hodowcy...popraw
Podobno kto ma węża w kieszeniach lub portkach to jest
straszny sknera i życie mu doskwiera... ale dobrze, że
już go zlokalizowali, bo ludziska nad Wisłę już
chodzić się bali, a tu taki upał :):)
:)))
Miłego wieczoru Leonie:)