Pytasz czy tęsknie

Obłędem jest podejrzewać,że zakochane serce nie
tęskni.Choćby zaprzeczało odpowiedź będzie zawsze
prosta i ta sama...Piękny wiersz.A ten Romeo nie wie
co traci:-)Pozdrawiam i plusik zostawiam.

Ładnie opisana nie-tęsknota...i wszystko jasne;)

Dużo głębi jest w tym wierszu. Wydaje mi się, ze
jeżeli można się znim zidentyfikować, to znaczy ze dla
takich osób bedzie on bliski i napewno każda z takich
osób się w nim odnajdzie. Ja się z nim identyfikuje.
Szczególnie nie wiem dlaczego, podoba mi się zwrot
"blask oczu", niby dwa przypadkowe słowa, ale jednak,
coś w sobie mają. Myśle, zę każdemu taki zwrot się z
czymś kojarzy. Mi sie również kojarzy... z czymś
bardzo przyjemnym dla mnie i z czymś co... sprawiało
mi szczeście... wciąż sprawia, choć czasem jest
cieżko, ale może dlatego tak ma być, bym doceniał te
chwile które są...tak samo pewnie chodzi w tym
wierszu, choc pewnie się myle...no i tęsknota...
tak... tęsknie...bardzo tęsknie...
Też kiedyś pisałem tutaj wiersze..., bardzo mi to
pomagało kiedyś, ale to jeszcze gdy nie umiałem sobie
radzić z negatywnymi emocjami... do dzisiaj tego nie
umiem... nie umiem zwalczać smutku czy żalu, bo to
często przeradza sie w gniew, zupełnie niepotrzebnie,
ale nie zawsze człowiek jest dalekowzroczny, i czesto
popełnia błędy na krótką metę, nie myślać jakie
konsekwencje może to przynieść w przyszłości...
Ja bym ten wiersz odniósł do przyjaźni... jest mi to
bliższe i dlatego tak to odbieram...
Turn The Page!
Cya!

Tęsknota... Któż nie zna jej smaku...? Ciekawy
wiersz...

Wiersz ładnie ubrany w miłość, w tęsknotę . Podoba
mis iezwłaszcza koncówka. Zaprzeczasz- nie tęsknisz.
Bo tak łatwiej.

jesień sprzyja nostalgii...zimno,szaro i jedyne ciepło
we wspomnieniach...ale potem...potem znowu wiosenne
słońce i oprócz wspomnień mamy też nowe marzenia