Pytasz - dlaczego?
Dlaczego się smucimy?
Przecież weseli być możemy.
Dlaczego płaczemy?
Łatwiej się uśmiechać.
Dlaczego wpadamy w złość?
Chcemy, by okazywano
nam życzliwość.
Zamykamy się w sobie,
a pragniemy uczestniczyć
w rozmowie.
Dlaczego narzekamy?
Chwil szczęścia nie widzimy.
Kulimy się w czarnych myślach.
Gubimy w swych pomysłach.
Kochamy i chcemy być kochani,
a odsuwamy się od ludzi.
Serce podpowiada zmiany.
Dajmy radować się sercu.
Posłuchajmy rad rozumu.
Możemy zmienić swoje życie.
Żyć radośnie i należycie.
Czas płynie nieustannie.
Nie wiemy ile nam jeszcze
żywota zostanie.
Szkoda czasu na marudzenie.
Cieszmy się każda chwilą
i z tego, co mamy.
Własnymi decyzjami los
tworzymy.
Dobro lub zło przyciągamy.
Komentarze (2)
Części w życiu pojawia się takie pytanie, pozdrawiam
serdecznie;)
Ano możemy żyć radośnie...
Pozdrawiam :)