Qui pro quo (blues)
Kilka słów, szybkich zbyt, i dziewczyna
poszła w noc. Krótki koc. Został smutek.
A mi znów, tak to jest, zrzedła mina.
Nawet sen z moich rzęs nagle uszedł.
Mocne trzask, głośne prask, a i księżyc
łypie zły, nie popatrzy na miłość.
Ale cóż, tak to jest, musi zdzierżyć.
Okien ma przecież sto, w których wiją
ciała się, podczas gdy moje szyby
gołe są, z zimna drżą. Bez miłości
- pusty dom. Z kąta w kąt (pająk
przywykł).
Sieci też puste bo, nikt nie zbłądził.
Ranek śpi, zbudzić się chce w południe,
wcześniej nie, spóźnił się sen o słowa,
które szast, które prask (przez nie
chudnę).
Proszę przyjdź, pożar zgaś, anse schowaj.
Komentarze (48)
Jutro będzie weselej... Fajny blusik, tylko melodię
trzeba wymyśleć.
Nowicjuszka, Maria Sikorska,
dzięki za poczytanie.
Miłego wieczoru :)
ciekawa jestem melodii...
Świetny blues, szkoda tylko
że taki smutny. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję miłym Gościom za odwiedziny i poczytanie.
Pozdrawiam :)
Witaj, Bardzo ciekawy wiersz, świetnie się czyta,
wypełniony, emocjami.
Podoba się, To prawda, bez Miłości, zimny dom.
Pozdrawiam Mariuszu,:)
Dzień dobry poezjo, jaka jesteś piękna, kłaniam się.
Łatwiej wylewać żale,
niż radę znaleźć!
Pozdrawiam!
Bardzo ładnie, rytmicznie. Przyjdzie z pewnoscią.
Pozdrawiam.
Oryginalny dobry wiersz Pozdrawiam Mariuszu
Rytmiczny Blues o czwartej nad ranem?, gdy kończą się
słowa a zaczyna spóźniony sen - pozdrawiam
Witaj Mariuszu:)
Musiałem go sobie dwa razy przeczytać ze spokojem by
dobrze go przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Ach, jak rytmicznie...tylko ten słowny smutek i
prośba...proszę przyjdź, ogrzej samotne serce, odnień
pustkę i ciemność...
pozdrawiam ciepło
Dziękuję miłym Gościom za komentarze.
Niestety nie mogę przekazać peelowi podpowiedzi
(powstał w mojej wyobraźni).
Pozdrawiam :)
Podoba mi się treść i rytmiczność wiersza.
Miłego popołudnia życzę:)