Quo vadis!
"Czym jest równość, jak nie zaprzeczeniem wszelkiej wolności. Równość jest niewolą." - Gustaw Flaubert.
Kamieniem uderz, lecz kogo zaboli?
Rana bezkrwawa jak oczodół duszy...
krzywdy prawdziwej - a w kieszeni kozik,
kogo coś wzruszy?
Moralność szyta bezbożną wolnością,
wszystko mi wolno za obłędu granią.
Szacunek zniknął - zło czuję głęboko,
wiarę zaćpano!
Głucho w opłotkach, noce zamierają,
strach i apatia, przyjdą i zabiorą.
Spali chałupę splugawiona narośl,
jak wilków sfora.
Stara wspólnota, gdzie się zagubiła?
Bronili siebie - tożsama rodzina.
Trutni wataha, strach - zboczeńców
chwila,
będzie drążyła.
Żal Chrześcijaństwa namiastki wartości,
psalm zapomnienia zagrał na pohybel.
Chcieli, by może ognisko rozniecić,
zwierciadło krzywe.
Dokąd więc zmierzasz, najprostsze
pytanie?
Szczerze odpowiedz, równych chcesz na
przodzie?
A Konstytucja - w złej wierze zostanie,
niecny dobrodziej.
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni." - Cyceron.
Komentarze (163)
Łukaszu mówisz jak nastolatek - rewelka - odmłodniałeś
widzę i nawet wiem gdzie jest przyczyna. Tylko miłość
ma zdolność odmładzania.
Trzymaj się i do celu.
Rewelacyjny wiersz, daje do myślenia.
Sławku nie wiem czy zauważyłeś, ale często odnosimy
się do sentencji niż samego wiersza, sam to czasami
robię.
Nie wiem gdzie leży źródło, czyżbyśmy nie mieli czasu
na czytanie wierszy - uff!
Pozdrawiam przyjacielu, zdrowia życzę i słonecznej
zimy.
Zgadzam się zarówno z cytatem na początku wiersza jak
i z tym na końcu. Upada nie tylko wiara, ale i
wartości, które ona zawiera.
Dobry, ostry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Grzegorzu. :)
https://teksciory.interia.pl/sobota-urodzony-by-przegr
ac-zyje-by-wygrac-tekst-piosenki,t,653263.html
Krzychu - "chcieli by" potwierdza się ale zapis może
być z błędem.
Krzychu nie widzisz że tracimy powoli suwerenność, nie
uczestnicząc w żadnych wojnach. Natomiast co do tego
słynnego "chcieliby" w moim wierszu najlepiej by
pasowało - "Chcieli, by może ognisko rozniecić" -
Jutro poczytam jeszcze i zajmę ostateczne stanowisko.
Trzymaj się, dobranoc.
Grzesiu nie chodzi mi o wiersz tylko o Twój komentarz
co do utraty suwerenności kraju(źle ująłem mój
poprzedni komentarz)
Pozdrawiam:)
Krzysiu co do "chcieliby" masz rację - poprawiłem z
rumieńcem na gębie. Co do"przesady" na tym polegają
wiersze kontrowersyjne, że są niejednoznaczne w
ocenie. Jeśli jesteś entuzjastą Sorosa to już Twoja
indywidualna sprawa. Ja wolę polską Konstytucję.
Pozdrawiam, popatrz jak można się fajnie różnić.
Witaj Grzesiu:)
Wg mnie nieco przesadzasz w tematyce ale to moja
opinia:)
No i nie ukrywam jednak,że byłbym za "chcieliby":)
Pozdrawiam:)
Krzysiu szukałem pod Matwiejuk i nic.
Wszystkiego Dobrego, posłucham w spokojności.
https://www.facebook.com/matwiejak
:))
Koniecznie.
Wandeczko, także pozdrawiam co tam u Was słychać,
myślę że wszystko oki, czego Wam najbardziej życzę.
Uwielbiam jak ludzie są szczęśliwi.
Pozdrów także Remika.
Mocny i wymowny wiersz
Pozdrawiam serdecznie Grzesiu :)
Krzysztofie "gitara na plecach" czyżbyś rzucił granie,
przypomnij mi Swoją stronę bo gdzieś zapodziałem,
chciałbym posłuchać czy masz coś nowego
na tapecie. A wierszyk w Twoim stylu.
Trzymaj się dobrze i zdrowo i weź ją proszę do ręki.
Grześ,
rycerskie słowa układasz.
Udaje Ci się trafić w cel,
lecz ty sam Boże uchowaj,
religie, wyznania, to blef!
hmmm pozdrawiam z gitarą na plecach.
;)