Quo vadis cywilizacjo albo...
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-zgwalcona-w-dzie cinstwie-17-latka-poddala-sie-eutanazji-koch,nId,30270 61
Przewartościujmy życie
Zwłaszcza to nie nasze
Wtłoczmy w żyły toksynę
Patrzmy jak odchodzi
Skutecznie
Bezboleśnie
Więc humanitarnie?
Później obmyjmy dłonie
Bo ważna higiena
W XXI wieku
Trzeba ją doceniać
I chlubić się że wiemy
Co zdrowe
Co chore
Postęp cywilizacji-
Idźmy do doktorów
Po jej śmierć na żądanie
Powroćmy do jaskiń
Tam tylko zimny kamień
Obojętnie patrzy
—-------
Zajrzyjcie do linku...
Komentarze (37)
Świetnie
Alinka, dziękuję. I fronda, i RMF podały info o
eutanazji. Teraz sprostowania, że eutanazji nie było,
tylko że chora wybrała śmierć głodówą.
Koejny bulwersujacy temat to dziennikarska rzetelność.
Ręce opadają.
Dzięki że dałaś znać.
Spokojnej niedzieli.
Temat ważny, ale jeśli idzie o tę konkretną
nieszczęsną - na Jej śmierć
złożyło się wiele konkretów; dwukrotne zgwałcenie w
odstępie kilku lat, nieumiejętność leczenia, ostatnio
oczekiwanie na leczenie anoreksji około roku.
Media rozdmuchały nieprawdę i media podają teraz
sprostowania.
Media niekiedy krzywdzą ludzi tak samo jak przestępcy,
służby zdrowia, otoczenie. Tak ofiary gwałtu jak i
pozostawione na pastwę kobiety w ciąży. Można by
mnożyć przykłady.
Elu, pozdrawiam z taką jak lubisz. Dobrego dnia.
U Ciebie jak zwykle mądrze i świetnie napisane. Dla
mnie tu taka niezwykłość - że wiersz spointowany
pierwszymi dwoma wersami. Pozdrawiam :)
Wstrząsająca historia.
Nie chcę straszyć, ale będzie coraz
straszniej...niektóre rzeczy tak przyspieszyły, że
jestem zdziwiona, a nie powinnam...
Pozdrawiam Eluś.
To smutne, że ta dziewczyna nie znalazła nikogo, kto
by ją odwiódł od tego kroku. Nigdy bym na to nie
pozwoliła, żeby się przyczynić do czyjejś śmierci. 17
lat, taki piękny wiek. Obejrzałam ten reportaż jest
przytłaczający.
Jak by to okrutnie nie zabrzmiało, wystarczy pomyśleć
"a gdyby to dotyczyło mojej córki, mojego syna,
leczylabym czy przychylil/-ła się do poddania dziecka
eutanazji?"
Bardzo trudny temat poruszyłaś w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jestem przeciwnikiem samobójstw i eutanazji. Uważam,
że wszystkie takie postępki powinny być karane
śmiercią.
A tak bez żartów, to chciałbym mieć w domu pastylkę
cyjanku. Ot tak na wszelki wypadek.
Hmmm, kontrowersyjna tematyka eutanazji (z grec.
„dobra śmierć”). Czy „tabletka ostatniej woli” stanie
się wkrótce rzeczywistością? W większości państw na
świecie lekarze mają obowiązek podtrzymywać życie
pacjenta tak długo, jak jest to możliwe, a jego
przerwanie jest nielegalne — ale czy to faktycznie
jest aktem humanitarnym względem pacjenta i gdzie
przebiega granica pomiędzy podtrzymywaniem, a jego
sztucznym przedłużaniem za pomocą nowoczesnej
medycyny?! Temat tak samo kontrowersyjny, jak np.
macierzyństwo zastępcze, dawstwo organów po śmierci
klinicznej, dawstwo nasienia, metoda in vitro itd.,
itd. Każdy człowiek ma uniwersalne indywidualne prawo
rozporządzania swoim życiem — tudzież z niego
skorzystała Noa — tylko tyle i aż tyle!
Tekst zatrzymuje rozważaniem nad tematyką.
Pizdrawiam.☀️
Krzyk wołającego na pustyni. Tu można było zmienić
bieg zdarzeń... Każde życie wnosi dobro. Nie tak dawno
młodemu człowiekowi komputer przywrócił chęć do
życia... Pustynia się powiększa.
Ważny temat.
Pozdrawiam :)
Zgadzam się w temacie eutanazji. Chociaż wpisuje się w
tzw. "cywilizację śmierci", a to już, chyba nie tylko
według mnie, po prostu propaganda.
Wiersz bardzo dobry. Pozdrawiam.
Istotą eutanazji i aktu samobójczego jest decyzja
osoby bezposrednio zainteresowanej o pozbawieniu sibie
życia. - i jak taą - nalezy tę decyzję oceniać z całym
tlem społecznym i po częsci - pozaspolecznym, ktore do
takiej decyzji sklania.
Elu! - czy w przypadku samobójstwa, czy eutanazji
dokonanej zgodnie z wolą osoby uśmiercanej - stotą
jest podjęcie przez tę osobę ( -samobójcy lub
dotkniętej eutanazją) - istotą jest niechęć do życia -
sprzeczna w nieskrajnych warunkach z naturalną dla
ludzi chęcią zycia. - tak więc ilośc samobojstw - i
aktow eutanazji - może być jednym ze sposobow oceny
jakości życia w spolczeństwie,w rodzinie i podejścia
tego spoleczeństwa do problemow jednostki i sposobow
rozwiązywania takich problemów. Eutanazja - de facto -
jest rozwiązaniem jakiegoś problemu - sposobem
wygodnym utylitarnie - najprostrzym i najtanszym. W
moim odczuciu - na inne potraktowanie zasługuje
jedynie wyjątkowe cierpienie osoby przytomnej umyslwo
i praktyczny brak nadziei na zmianę tego losu.
Wiktorze, na samobójstwa możemy nie mieć wpływu. Ale
nie musimy prawnie sankcjonowac odbierania życia. Ona
nie popełniła samobójstwa.