Radość istnienia
Chcę być letnim powiewem
Między ziemią a niebem
Czerpać radość z istnienia
Chociaż życie się zmienia
W sukienkę z pachnących kwiatów ubrana
Fruwać w przestworzach od rana do rana
Ze słońcem tańczyć na chmurach w
błękicie
Ach jakie piękne byłoby życie...
autor
JoViSkA
Dodano: 2020-11-21 09:48:55
Ten wiersz przeczytano 2670 razy
Oddanych głosów: 87
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
To miło że się nie gniewasz,
ja też czasem korzystam z podpowiedzi, ale czasem nie,
bo czasem zamiast poprawić wiersz, to mu one szkodzą,
różnie z tym bywa, a na beju sporo się nauczyłam, tzn.
niektóre formy tutaj po raz pierwszy liznęłam, np
tatutogramów wcześniej nie pisałam, ale podpatrując
osoby dobrze je piszące i ja się czasem na nie
kusiłam, czy np pnatum czy villanellę, na beju jest
sporo osób, od których można się sporo nauczyć, msz, a
uczymy się całe życie...
Pozdrawiam Cię serdecznie, dobranoc:)
Absolutnie się nie gniewam, chłonę takie mądre
sugestie jak gąbka wodę...Twoja przeróbka jest
świetna...Szczerze dziękuję za wskazówki,które z
pewnością mi nie zaszkodzą...Bardzo Serdecznie Cie
pozdrawiam :))
Rozumiem, to prawda, że praktyka
czyni mistrza, wybacz, że się mądrzę, no cóż moje
pierwsze wiersze były w wieku ok 13, 14 tu lat,
później lata nie pisałam, po wielu wróciłam do pisania
pod wpływem pewnego dziennikarza...
Ale bywa, że nie piszę przez kilka miesięcy, a nawet
przez rok i więcej:)
Pierwsza strofa to 7 mio sylabowiec, dlatego
pomyślałam, że można by drugą też wyrównać
Chcę być letnim powiewem
między ziemią, a niebem.
Czerpać radość z istnienia,
chociaż życie się zmienia.
W sukni z kwiatów pachnących
fruwać z rana w przestworzach.
Pląsać w chmurach, w błękicie
ze słońcem, spijać życie!
To taka tam naprędce przeróbka wyrównawcza, ale
oczywiście to nie znaczy, że masz swój wiersz
przerabiać, po prostu pokusiłam się o wyrównanie
drugiej strofy, choć 7 mio sylabowiec nie jest łatwy
do wyrównywania...
Mam nadzieję, że się nie gniewasz JoViSkA za mój
eksperyment.
Dobrej nocy życzę i miłej niedzieli :)
Tereska...oby...bądźmy dobrej myśli..:)
Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze będzie pięknie, niech tylko wirus odejdzie.
Pozdrawiam
Żyleta no jasne...i jeszcze można o wiele więcej...:)
za marzenia nie karzą, jeszcze nie....Pozdrawiam
serdecznie :)
Jest pięknie, gdy można to sobie wyobrazić ;)
Pozdrawiam!
BordoBlues ooo..taak...też o tym marzę...:) Pozdrawiam
ciepło :)
Jakby było pięknie, gdyby teraz był lipcowy wieczór.
Niebywale letni wiersz. Pozdrawiam Arek :)
kowalanka każdy by chciał :))) Pozdrówka i uściski dla
Ciebie :)
Mily...dziękuję :) Miłego wieczoru życzę :)
wolnyduch no szkoda właśnie, że od strony technicznej
wiersz nie spełnia wymagań, ale póki co ja bawię się
słowem i czerpię radość z pisania...może z czasem
nabiorę więcej ogłady i wprawy...jak to mówią:
praktyka czyni mistrza :) Dziękuję i pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem :)
Jest fajnie, mimo, że nie zawsze po naszej myśli :)
Pozdrawiam :)
Poeci często fruwają w błękicie,
ale nie wiem czy mają takie piękne życie:)
Fajny wiersz, pozdrawiam serdecznie,
szkoda, że druga strofa ma inną ilość sylab, niż
pierwsza...
Pięknie :)ja też chcę:)pozdrawiam