Radosny powiew...
jesteś jak radosny powiew
który poczułam skoro świt
rześki
lekki
pieszczący zmysły
moje usta lekko rozchylone
drżące
w czerwieni namiętnej
pożądaniem zapachniało
na moment stłamszone
aby rozkoszą zapłonąć
ta chwila zniewoliła
wieczną powinna być
/ Twoje oczy są jak wiatr... pachnące słodyczą dnia.../ 5.05.08.
autor
(OLA)
Dodano: 2008-05-07 10:56:57
Ten wiersz przeczytano 729 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Twój wiersz, jak dotyk wiatru - muska słowami...
Pięknie!
Delikatny erotyk, leciutki jak motylek.
Tylko takie delikatne mogę czytać - nie lubie zbyt
ostrych.
Utwór nastrojowy, z nutką erotyczną, lekki i płynny w
odbiorze. Brawo...
hmm..lekki ,zwiewny erotyk jak muśnięcie piórka
,ciekawy dobór slow...