Radosny widok

Wszystko jest względne, w końcu żyjesz w kraju w
którym gdy spotka się trzech facetów jest cztery
zdania na dany temat. Kiedyś słuchałem takiego skeczu
o pewnym mieszczuchu który kupił sobie domek w górach
i jego problemów z śniegiem. Kończy się tym że
spogląda z politowaniem na mężczyznę który odkupił od
niego dla siebie wymarzony domek w górach. A co do
wierszyka to fajny zimowy z nastrojem bieli. Oby choć
tydzień poleżał. Pozdrawiam z plusem:)))

Fajnie o śnieżnej zimie, najbardziej ze śniegu cieszą
się mali milusińscy, mogą lepić bałwany, czy zjeżdżać
na sankach, pozdrawiam Krysiu wieczornie:)

U mnie wiosna :)

Witaj Krystek.
Ileż spokoju jest, w tym padającym puszystym i
bielutkim śniegu.
Piękny obraz i uczucie piękna i spokoju.

Pozdrawiam serdecznie.;)

Zazdraszczam. U mnie jeszcze ni hu hu...
Pozdrawiam :)

Ja juz zapomnalem co to snieg:))

ładny i wyczekiwany obrazek zimy.

I u mnie trochę padało ale już niewiele z tego śniegu
zostało.
Pozdrawiam serdecznie :)

Czasami i u nas zima wabi swym widokiem,
czasami przyciąga, raduje serca ale też straszy
a nawet przeraża. Ładny wiersz. Serdecznie pozdrawiam

życząc zdrowia i miłego, udanego tygodnia :)

Zima ma także swój urok. Srebrna szadź na, na drzewach
tworzy bajeczny widok.
Udanego dnia.

Witaj...zazdroszczę tak pięknego widoku u mnie siąpi
deszcz.Pięknie opisałaś zimowe widoki. Pozdrawiam
bardzo serdecznie.

pozdrawiam

a zimy mamy jak na lekarstwo ..

Na Warmii zima jest od dawna.
Sypie, sypie i jest ciemno.
Z nosem przy szybie zimę obserwować to jest bajka.
Gorzej z podwórkiem- trzeba uważać.
Jest ślisko.
A z tą złością to prawda.
Nie ma co się na zimę denerwować.
To jej przywilej, niech tak ma.

Miłego dnia.

A u mnie tylko mróz maluje obrazy...śniegu
brak...Pozdrawiam cieplutko Krysteczku :)