Rainland - kraina deszczu
10 kwietnia, padało...
Witajcie w wiecznej krainie deszczu
Tu nigdy ciepłe nie świeci słońce
To zapomniane przez wszystkich wieszczów
Miasto w powodzi deszczu tonące
Tu nigdy błękitne nie śmieje się niebo
Nie szukaj słońca, wszystko to na nic
Bo niebo tutaj przemawia ulewą
Mocą groźnego piekła błyskawic
Witajcie w wiecznej deszczu krainie
Tak obcej słońcu i innym krajom
Czas tutaj wolno, zbyt wolno płynie
Tak wolno, jak krople deszczu spadają
Nie promienieje tu żaden uśmiech
Tu twarze harde od kropel ciosów
I tylko czasem ulewa uśnie
I błyśnie nadzieja na uśmiech losu
Lecz deszcz potrafi uśmiechnąć się także
To nie bezduszny koszmar co dręczy
Ty deszczowego uśmiechu pakt zawrzesz
Bo tam gdzie pada, tam szukaj tęczy
Witajcie w deszczu krainie wiecznej,
Którzy żegnacie się już z nadzieją
Nie, nie żegnajcie jej, jeszcze za
wcześnie
Bo krople deszczu do Was się śmieją.
Komentarze (2)
chciałabym aby krople deszczy sie do mnie smiały.ale
chyba niestety. dobry wiersz.
To wiersz wsam raz dla mnie- bo lubię deszcz. Sama się
wtedy uśmiecham.