Raj emeryta
Spraw niech twój bieg się spóźni
Nie patrz na kalendarz
Już nie musisz się niczym odróżnić
Idź po swojemu
Zapatrz się na błękit nieba
Pozwól liściom spadać przed dom
Tak szybko sprzątać nie trzeba
Pięknie jak są
A sprawy na zakrętach
Omijaj dużym łukiem
Bzdurami głowy nie pętaj
I nie obnoś się ze smutkiem
Smutasów świat nie lubi
Nawet tych co wygrać mogą
Wszędzie jak tylko można
Bądź sobą.
Iwona Derkowska
Komentarze (37)
Ale znalazłem w tym utworze jeden plus przemawiający
na korzyść. Pozytywne myślenie i nie zaprzątanie sobie
głowy jakimiś tam bzdetami.
Dobry przekaz pozdrawiam
Ha,ha,dzięki za opinię.Pozdrawiam i dorzucę że życie
byłoby nudne gdyby wszystko przedstawiać poetycko i
pompatycznie.Takie jest moje skromne zdanie.
Po prostu jak dla mnie zabrakło tego piękna w poezji.
Rozumiem, że życie na emeryturze może być całkiem
fajne (moja mama jest emerytką), ale wydaje mi się
też, że ten temat można by było przedstawić w ciut
ciut lepszej formie niż ta. Stad też mój poniższy
komentarz.
No cóż, ale mi ten utwór się nie podoba z racji bardzo
prostego podania tematu. Wyszedł z tego taki
refleksyjny banał. Podkreślam, że to jest moje zdanie
i innym czytelnikom ten tekst może się podobać.
Kwestia gustu.
Słuszna refleksja.pozdrawiam
mądra refleksja Iwonko Pozdrawiam