W raju.
Ciekawe co myślał Adam,
gdy Ewa jabłko zerwała
I swą dłonią, nagą, delikatna,
do ust mu podawała.
Nie wiedział pewnie, że niedługo
pozna co to rozkosz,nagość i trwoga.
I, że za lat kilka o ubiór dla swojej Ewy,
będzie się modlił do Boga.
Komentarze (2)
Wiersz mnie zaciekawił już tytułem nawiązując do moich
ostatnich rymowanek:)) no i się spodobał :)
fraszka jako fraszka oki-a gdzie tu erotyzm?ale głos
oddaje na fraszkę...