Rak..
Tyle w tobie zachłanności
Zjadłeś tkanki
Chcesz mieć kości
Konsumujesz po kawałku
Żądasz więcej
Wnikasz w krew
To wciąż mało
Obezwładniasz całe ciało
To, co dałam to za mało?
Chcesz mnie całą...
autor
Petuniacot
Dodano: 2009-09-10 08:13:37
Ten wiersz przeczytano 747 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Nie ma słów na niego, bo zabrał już nie jednego.
smutny wiersz... los bywa okrutny niestety
wstrętne zwierze- wszystko bierze...eh...pozdrawiam:)
No cóż, na pewne okropności losu jesteśmy bezsilni.