w ramionach
/erekcjato/
niespodziewanie
dopadł ją
chciała krzyczeć
odebrał głos
zamierzała uciec
przywarł do ciała
spojrzał w oczy
roześmiał się szyderczo
wystraszona opadała z sił
po chwili oprzytomniała
odetchnęła z ulgą
gdy ją opuścił
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
zły sen
/poprawiony/
/...to nic, złe sny tez muszą być, Ty zawsze mnie przed nimi obronisz i te oczy, które są wszystkim, co kocham.../ Dodany - 7.08.2020
autor
(OLA)
Dodano: 2020-03-07 22:32:46
Ten wiersz przeczytano 3919 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
No... ku zaskoczeniu, a to dobrze dla tego typu
wiersza.
:D
Kilka słów mówi o wszystkim.
Pozdrawiam
Olu...do twarzy Tobie w maseczce, pa
Oooj jaki gwałtowny...
Wesołego Alleluja OLU:)
Świetny i trochę straszny :)
Bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam!
Oli, świetne erekcjato, zaskakujace. Pozdrawiam
Ufff...Dobrze, że to tylko zły sen.Miewałem takie w
dzieciństwie i to często, przerażające.Super erekcjato
; Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-) Lubię Ciebie
czytać :-)
Nie strasz ;)
Pozdrowionka
Świetne erekcjato z dobrym zaskoczeniem:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Witaj Oluś:)
Nie ukrywam,że nieco mi się niepotrzebnie "zlewa" ze
sobą
tak blisko "po chwili - w chwili"
ale to moje takie zdanie tylko:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetnie to mało powiedziane ;) pozdrawiam i głos
zostawiam ;) zapraszam do siebie na nową przygodę
Ech to tylko zły sen, a ja już rozbudziłem
wyobraźnię:)
No ale w końcu o to przecież chodzi:)
Pozdrawiam Olu:)
Marek
Witaj Oleńko!
Znakomite erekcjato, trzymające do końca w niewiedzy.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:)
bardzo dobre erekcjato, świetnie opisałaś senny
koszmar, serdeczności Oleńko :)
A już myślałam, że wirus w koronie i się uśmiechnęłam,
że Ciebie też bierze na żarty z niego. Bo myślę, że
tylko tak możemy go pokonać.