w ramionach wiatru
kiedy życie mnie przygniata
gdy mam nogi ołowiane
gdy się myśli plączą w supły
a serce łzami zalane
zamykam oczy i marzę
w ramionach wiatru się tulę
i tak szybuję nad światem
kołysząc się lekko i czule
pozostań moim kochankiem
rozwiewaj i głaszcz mi włosy
pokazuj piękne widoki
mów do mnie swym szumnym głosem
a potem połóż na chmurce
i przykryj gwiezdną kołderką
niech ptasi chór mnie otuli
ciepłą anielską piosenką
Komentarze (2)
Potrafisz marzenia przepięknie układać w strofy!
Kiedy jest ciężko na duszy- marzenia pozwalają
przetrwać trudny czas.
Ach marzenia tak pieknie zapisane.