Ramka uśmiechów

W miejscu na półce zastygła w uśmiechu
mała ramka ze zdjęciem
nazwana przez Nas ramką uśmiechów
Za szybką ramki dzieci przez Nas uwielbiane
oparte o poręcz mostku nad strumykiem
Uśmiechu swego pewne
Z rozmysłem dla tej jedynej,
niepowtarzalnej chwili
Zaistniałą potrzebą udokumentowania
Przez Tych co uśmiech
brać potrafią i rozdawać
Kwiatki na łące przy strumyku
nie więdną nigdy
Nakarmione śmiechem chwili,
nie tracą żywych kolorów
Pokój aż wiruje od śmiechu
Wypiękniał od śmiechu dotyku
Eksplozja śmiechu jest zaraźliwa
Zegar się śmieje,telewizor,książki
Ze śmiechu zwija się dywan
Dwa foteliki pod oknem
pękają ze śmiechu
Ze śmiechu narożnika trzyma się
narożny wypoczynek
Kładziemy się w śmiechu
Rano w śmiechu wstajemy
Ramka jakby z uśmiechem została scalona
Napewno z uśmiechem została zrobiona
Dawka dziecięcego uśmiechu
w ramce śmiechów,
aż tyle samego dobra naczyniła
Będziemy trwać w śmiechu
dopóki,dopóty żyjemy

autor

TraWi

Napisany: 2012-04-22 Dodano: 2012-04-22 20:41:03

Ten wiersz przeczytano 514 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Biały Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie