Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

RANA

Rozległość tej rany
co od dziecka
krwawi
Na manowcach skroni
W sercu
i w pieleszach dłoni

Rozległość tej rany
czas zabrała srogi
czas zbawienny wielce
co w smutku,
rozterce…
Minął wreszcie.

Zatrzasnęłam drzwi.
Mojego dzieciństwa.
Nawet klamka
zapadła.









Anna Liber
07.01.2016


Wiersz z tomiku pt.: „Słońcem obdarowana”

Wszelkie prawa zastrzeżone.


autor

Anna Liber

Dodano: 2017-03-24 14:48:12
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo interesujące.

Baba Jaga Baba Jaga

Bardzo wymownie.Pozdrawiam

andrew wrc andrew wrc

Z przyjemnością+:) pozdrawiam

karl karl

życie ach życie
Pozdrawiam serdecznie

Angel Boy Angel Boy

Życie potrafi być okropne, ale głowa do góry :)
Pozdrawiam +++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »