Rana miłości
Miłości szalona! Miłości gorąca!
Płoniesz w mym sercu jak pochodnia
płonąca.
Tkwisz, jak cierń w sercu moim,
Zadając ból. Rana się nie goi,
Gdyż tkwisz głęboko spokoju nie dając.
Ból potężny zadajesz, o ukochanej
wspominając.
Miłości żywa! Miłości jedyna!
Ty tylko wiesz, która to dziewczyna
Co serce moje skradła.
I na wieki wszystkie posiadła.
Data bliżej nieznana
autor
SCORPION22
Dodano: 2007-06-11 00:24:04
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Coś w tym jest - kochając, cierpimy.
Każda miłość jest pierwsza...
Ciekawie napisany, z pasją, uczuciem. Po prostu dobry.
bolesną ranę otworzyła ta nieodwzajemniona miłość, a
im miłość większa- tym większy ból!
Tylko od Ciebie zalezy teraz wiec, czy bedzie ciag
dalszy... Jesli tak szalenie i goraco plonie, to nie
daj jej zginac...
Kochając bez wzajemności - istotnie można przezywać
istne męki.To ból i cierpienie.Dobrze ten nastrój
oddany w wierszu.Prawdziwie i szczerze powiedziane.
tu pomoc pilna potrzebna, rana się nie goi, balsam nie
pomaga, gdzież ta milość i jej odwaga? już dzwonię na
999!
...każda miłość jest gorąca.....bo to
dar...istnienia..słońca...