Randka
Wiadomo było - Bogdan z Gryfina
potrafi z tupetem... ostro zagina,
lecz wszystko do czasu,
raz wyszedł z lasu,
tupecik wiatr zwiał i to był finał!
Wiadomo było - Bogdan z Gryfina
potrafi z tupetem... ostro zagina,
lecz wszystko do czasu,
raz wyszedł z lasu,
tupecik wiatr zwiał i to był finał!
Komentarze (33)
Tak ostro było
i się skończyło! ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Już zapomniałem, że tupeciki istnieją, dziś łysa głowa
rządzi;)
ten twój Bogdan mi Czerepacha z Rancza przypomniał.
Fajny limeryk z humorem. + i Miłego wieczoru.
Życiowy finał w życiowej refleksji:)
Super:)
Pozdrawiam:)
Marek
superasto:)) pozdrawiam
doczekał się ... kosa zawsze trafi na kamień ...
Wesoły limeryk pozdrawiam;)
Witaj.
Zdecydowanie masz racje, wszystko jest do czasu, nawet
dzbana ucho, też sie urywa.
Bardzo na TAK.
Pozdrawiam :)
Uuuuu, dramatyczny ten finał.
Bardzo fajny limeryk! Pozdrawiam!
miał tupet. Pozdr
:)))
@ Yulio - już chyba wyszły - zaraz zapomnimy co to
jest tupecik :)))
- dziękuję pięknie wszystkim gościom, jeśli kogoś bawi
ten limeryk to i ja się cieszę :) pozdrawiam
serdecznie :)
Niby dobrze się zaczęło, jednak koniec wieńczy dzieło.
Fajny, wesoły limeryk. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :))
:))
na szczescie wychodzą z mody :))
pozdrawiam z uśmiechem