Ranią tylko bliscy
Strzeż mnie Boże przed przyjaciółmi, bo z wrogami sobie sam poradzę - Armand Richelieu, kardynał
Pewnie wiecie to już wszyscy,
że najczęściej ranią bliscy.
Przypadkowo lub celowo,
lecz boleśnie wyjątkowo.
Dobrze wiedzą, jak to robić,
żeby tak człowieka dobić,
że już woli być z obcymi,
bo bezpieczniej, niż z bliskimi.
Gdy szukacie więc bliskości,
intymności i miłości,
pamiętajcie, ostrzegałem,
tylko bliscy mogą zranić.
Komentarze (19)
Zgadzam się z przesłaniem...
Taka prawda...pozdrawiam :)
@beano
Dzięki za czytanie i fajne uwagi:). Serdeczności
rany bliskich bolą najbardziej
bo nie są nam obojętni
pozdrawiam serdecznie
:)
- no nie tylko, ale niech Ci będzie :) za fajną formę
ostrzeżenia +.
Boli piekielnie i przerażająco.
@nureczka
Zmieniłem. Dzięki:). M.
to prawda, ranią, ale dają tez dużo radości.
Ranią najbardziej ci, na których nam najbardziej
zależy.
Z drugiej strony, jeśli ranią celowo - stają się
obcymi.
Ci też ranią, tylko mniej boli...
Początek czytam bez "ale":
Pewnie wiecie to już wszyscy,
że kaleczą tylko bliscy lub
że najczęściej ranią bliscy...
Pozdrawiam
@serce w kryzysie
Obcych nie mam gdzieś, ale ich możliwości działalność
przeciwko nam jest mentalnie obojętna.
Zranić może każdy zły człowiek, ale najboleśniej bolą
rany zadane przez najbliższych i tutaj masz zupełną
rację.
Udanego dnia.
Najbardziej nas ranią ci, których najbardziej
kochamy... nie pamiętam, kto to powiedział...
Dziękuję za ostrzeżenie. Wszystko się zgadza. Ale
bliscy dostarczają też najpiękniejszych wrażeń
duchowych. A miłość jest i tak ślepa.
Pozdrawiam. :)
Bdb wiersz i trafna refleksją Oby jak najmiej było
takich poranień i ataków na naszą wrażliwość Najbiżsi
ranią nas najmocniej i bardzo celnie, bo nie
spodziewamy się tego. Ranią nas boleśnie bo ich
kochamy i pragniemy by oni nas rozumieli i kochali
Pozdrawiam serdecznie Marku :)
Przenikacze murów miałam na myśli osoby widzące nas w
pełni. Nie stają się bliskimi. Obcych nie powinno się
mieć gdzieś potrafią siać zpusteszenie w nas samych.
Pozdrawiam
@serce w kryzysie
Przenikacze murów stają się bliskimi i wtedy mogą
ranić. Możliwości obcych są małe, bo mamy ich gdzieś.