ranna godzina
Tampa-floryda
Cicho pusto
tylko zegar
za szybko
odmierza sekundy
leze w poscieli
obok poduszka
brak na niej
twojej odcisnietej
twarzy
lezy gladka biala
polozylam ja
obok mojej
by na ciebie
wieczorem czekala
nie przyszedles
tylko we snie
odwiedziles
tak pieknie
calowales tuliles
i juz nie wiem
czy to jeszcze sen
czy juz jawa
oglupialam...
a moze jednak byles...
autor
smutna2013
Dodano: 2014-02-07 10:27:09
Ten wiersz przeczytano 768 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Oby był i otulił miłością,
żebyś już nigdy się nie smuciła.
Pozdrawiam cieplutko.
Był, był, wycałował i pobiegł zarabiać kasę:))) Fajna
refleksja:)
Dziekuje kochani bejowicze za mile I konstruktywne
komentarze.serdecznie pozdrawiam wszystkich bez
wyjatku
Bardzo ładny wiersz z nutką tęsknoty. Najpiękniejsze
sny też mam poranną godziną. Pozdrawiam cieplutko
Interesujący wiersz i muszę przyznać, że poruszył mnie
:) Pozdrawiam +
A może jawa. Pozdrawiam
Bardzo ładny z nutką tęsknoty. Pozdrawiam Cię
serdecznie Smutna
Ciekawy :)Ładny wiersz z nutką tęsknoty.
Bardzo piękna tęsknota, jak kocha, to przyjdzie. Czy
moja Smutna, o nie ,Wesoła, zapomniała o mnie?
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Wszystko mozliwe:)
Pozdrawiam:)
ranna godzina krwawi bez bandaża
z powodu braku polskich znaków
niestety na Beju to się zdarza;
nie ma nikogo, kto pocieszy biedaków!
--------------------
smutna - napisz do mnie na adres;
wiktor.goriaczko@onet.pl
to podam ci sposób na polskie znaki diakrytyczne
mi się też wtedy coś śni pozdrawiam
"ranna godzina" - poranna
Bywają piękne sny...
pozdrawiam :)