Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rapsod Poranny

Czasami budzisz się rano
chociaż południe to nie rano
Dniejesz niezmiernie a oczy lewitują
Ja umarłem zwłoki moje

Naruszone stosunkiem z kobietą
Czy to kobieta? Sam nie wiem
raczej na pewno, szminka na mojej szyi
czy to jedna kobieta była, szminki wiele
w stosownych ilościach ran przegranej Europy
Ja umarłem zwłoki moje

Płyną po pościeli jak piasek w klepsydrze
Klepsydra zawiła spowalnia cierpienie
wiruję w karuzeli bólów wszelkich
cierpienie jak pogoda w coś innego się zmienia
w niewinny upadek - wygnanie z raju
Ja umarłem zwłoki moje

Toną w żałobnym rapsodzie
żałobny kondukt podąża za trumną moją
Żyję jeszcze ptaki nieśmiale już łkają
dzwon daje znak - Śmierć idzie
pulsuje w światłości pierzyny
Ja umarłem to wszystko


na ten temat

Dodano: 2009-04-28 17:20:16
Ten wiersz przeczytano 753 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Aleks F. Aleks F.

Głosuję na plus.

HALUSIA HALUSIA

wiosną budzą się tęsknoty Ładny wiersz+

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »