ratler...
...słów kilka o rasach(pół żartem, pół serio:)
niewyględna mała sarna
oczy żabio wyłupiaste
a postura? całkiem marna
powiedziałbyś - pasztet!
sroce wypadł spod ogona
perwersyjną dość krzyżówką
może to nie żaba z sarną
tylko żółw z lokówką?
drżenie chyba w genach przejął
od praprzodków rączej kury
głos kastrata wzrost kurdupla
i wredny z natury
twórca tego ,,ośmiocudu"
moralkacem wita rano
rasa fałszu noży w plecach
wbrew...hipo(potamom:)
Komentarze (71)
hahahahaha dobre!
nie dociekam skąd pomysł na jedwabnika:)
hahaha...jedwabnik(motyl jaki:)...lubisz gadać
chyba:)to tak jak ja - jeden warunek - trzeba mieć z
kim. na byle kogo szkoda czasu nieprawdaż?:)...nad
sprzętami pomyślę:)miłego wzajem!
weź zobacz jakie sa sprzęty w Twoim pokoju i wybierz
ten z którym byś się mógł utożsamić i pomyśl
dlaczego:)
Dobra znikam - rozgadałam się:)))
Miłego dnia Prawdziwku:)
ale to tak można cudować- prównnania do roślin, do
rzeczy.. fajne cechy wychodzą jak się zaczyna
uzasadniać, czasem zaskakujące:))
a nie będziesz się śmiał? Zaznaczam ze to już było
dawno i duuużo sie zmieniło:) " jedwabnikiem" wiesz co
to jest?
PanMiś(boje się odmieniać:) no o nietoperzu nie
pomyślałem.może dopiszę strofę?
sylwia71...mamy różne pojecie słodyczy w tym wypadku:)
smutna...no do konia nijak:)nawet do pandy:)
aranek...jak sił styknie to chętnie tylko nie wiem czy
spasuje wszystkie cechy:)ratlery są z gatunku
mendowatych:)...zadanie pierwsza liga!kim byłaś?:)
Może dziwaczne, ale jakie słodkie, pozdrawiam:)
No cóż, rasa jak rasa, a że wygląda jak nietoperz, to
co tam.Pozdrawiam
Te miniaturki to bardziej do nietoperza podobne..:)
Słyszałam, że próbują wspinać się po firankach :)
tuhajbej to teraz polecisz po wszystkich rasach? A
wiesz kiedyś byłam na takim kursie psychologicznym i
mieliśmy takie zadanie, każdy miał się wcielić w
postać zwierzęcia i kolegów także - ja nie powiem o
sobie, ale było ciekawie:))) Dobry pomysł:)))
Ratlerki można do kieszeni nawet schować jak i nie
robią kłopotu w domu, w sensie no fizjologicznym, bo
małe, ale za to podstępne- miałam i już nie chcę:))
Tak mnie dziabnął niespodziewanie że do dzisiaj mam
bliznę:) NO!