...Ratują Cię z rąk śmierci ...
...dla tych którzy wyrwali się z rąk śmierci...
One mają osmolone pióra
-czarnym bólem który przepełnia serca,
i smutne oczy którymi widzą,
jak ktoś z miłości umiera ...
One mają na stopach glany,
by móc odgonić złe myśli,
a od niespełnionych marzeń
-stare wytarte jeansy.
One mają w kieszeni żyletki,
ukradzione przy samobójczych próbach,
i czarne koszulki z napisami
"Może i nie ma lepszego jutra ..."
One- Upadłe Anioły,
kiedyś oddały się śmierci,
teraz od niej wybawiają,
nie mów że w nie nie wierzysz ...
On ciągle w moich myślach jest, zabija mnie coraz bardziej, z każdym dniem ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.