Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ratunek

Układam dzień do dnia, niby zwyczajne godziny.
Zamykam stare drzwi za przeciągami myśli.
Wyrzucam zwiędłe kwiaty z wazonu.
Patrzę za okno, a tam czarne kruki smutku.
W radiu tamta melodia, serce się kroi.
Nadzieja, na tęczę po ulewie łez zniknęła.
Purpurowe stało się wyblakłe i pachnie stęchlizną.
Szukam ratunku.
W kieszeni płaszcza bilet na pół godziny szczęścia.
Karnet na kradzione złudzenia w krainie zmysłów.
Historia o nieprzeżytych pięknych chwilach,
z domieszką zdziwienia, że może być tak -
nieśpiesznie, dziko, grzesznie.
Na to nie jest za późno - jakby cofnął się czas.

autor

urssula

Dodano: 2008-01-27 14:54:02
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Belamonte Belamonte

Piszesz ładnie. Dwa fajne wiersze. Pewnie reszta też
fajna. Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »