Ratunek
Piękna, złota, polska jesień
Sama słodycz, życia raj
Aż tu nagle za zakrętem
Na mych torach człowiek stał
Nie pomogło hamowanie
Nie zatrzyma tego nikt
Pociąg pędził – ja pragnąłem
By straceniec z torów znikł
Trudno wam się nie domyśleć
Co też tam się stało z nim
Zaklinałem go myślami
Żeby jednak on wciąż żył
Jeszcze później się zdarzyły
Takie przykre sprawy dwie
Mnie po nocach znów się śniły
Niby koszmar śmierci te
Kiedyś żona mi powiada
Żebym księdzu wyznał to
Co mam w myślach i sumieniu
By nie zawładnęło zło
Kapłan z troską mnie wysłuchał
Radę dał by modlić się
„Kiedy ciału brak ratunku
Za ich duszę prosić chciej”
Od tej pory co dzień z rana
A i także tuż przed snem
Modły moje ślę do Boga
Że mnie słyszy, dobrze wiem
Ustąpiły już koszmary
Z mego serca smutek znikł
A na trasie mojej pracy
Więcej już nie zginął nikt
Komentarze (21)
mądre takie. pozdrawiam
Dobry, rytmiczny wiersz z ważnym przesłaniem
modlitwa daje ulgę po życiowych koszmarach...do
refleksji. Pozdrawiam
to dramatyczne wydarzenie więc trudno o tym
zapomnieć.... a modlitwa przynosi ulgę...
pozdrawiam:-)
Miło było przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie (:-)}
pięknie ujęty
jakże trudy temat...
pozdrawiam serdecznie:)
Smutna refleksja! jeden raz widziałam taki widok,
wbiegłam na peron, zdziwiłam się, że pociąg stoi nie
na tym co powinien, spojrzałam na tory...głowa osobno,
reszta w zupełnie innym miejscu! nie zapomnę tego
widoku nigdy! Miłego Adelo:)
Tego typu tragiczne przeżycia zawsze pozostawiają
trwały ślad w naszej psychice
Rozmowa z Bogiem i oddanie się pod Jego opiekę bardzo
pomaga
Pozdrawiam serdecznie
Rzeczywiście straszne przeżycie:)
straszne doświadczenie...
Nie życzę nikomu takiego przeżycia.
refleksyjny wiersz, jak najmniej takich koszmarów w
życiu,,,pozdrawiam
Straszne przeżycie:) pozdrawiam
trudne do wyobrażenia takie przeżycia,serdecznie
pozdrawiam :)
ps
'księdzu'? i 'wniknął'?
'Od wszelkiego złego racz nas ustrzec Panie'. Modlimy
się, a i tak każdy dzień usłany jest ludzkimi
dramatami. Smutne to ale prawdziwe. Adelo, pozdrawiam
serdecznie.