Ratunek
Dla wszystkich czytelników i tych, którzy tak niecierpliwie czekają na moje przygody :)
Był spokój z historiami, może z pół dnia,
bo gdy byłem w Katowicach na rynku,
przystanąłem. Wtedy w wir tej przygody
wyobraźnia mnie zabrała i w chatce wójta
wioski ze mną wylądowała. Spostrzegłem
przyjaciółkę w postaci jaguara obok siebie,
była to Łapa. Wójt, ciemnoskóry, tęgi facet
mi wyjaśnił: Na granicy Sudanu z Sudanem
południowym, gdzie mieści się sawanna,
została porwana przez zbójników jego córka.
Tam jest też przetrzymywana dla okupu.
Facet bez namysłu stwierdził, że woli mi
zapłacić niż dać zbójcą z mafii
narkotykowej i specjalizującym się handlem
żywym towarem dilerom.
Wyruszyłem w tamto miejsce, a Łapa wraz
ze mną. Szukaliśmy kilka godzin na
malowniczej sawannie i znaleźliśmy namiot
uzbrojonych po zęby złoczyńców. Przed
namiotem do drewnianego słupa przywiązana
była ciemnoskóra dziewczyna o długich
ciemnych włosach zaplecionych w
warkocze.
Widać, że była wielokrotnie bita i strach
pomyśleć co jeszcze.
Podjąłem więc odpowiednie kroki. Ukryty za
karłowatym drzewem wystrzeliłem kilka
strzał z łuku celując złoczyńcą we
wszystkie kończyny, tak aby ich
unieruchomić. Gdy wszyscy leżeli na ziemi
strasznie krwawiąc i jęcząc. Jeden wyszedł
z namiotu, to był ich przywódca,a był bez
bielizny gotowy by wyżyć się na
dziewczynie. Tu niespodzianka, wszyscy
leżą, a zza karłowatego drzewa wyskakuje
Łapa z obnażonymi zębami, które zaciska z
potworną siłą na kroczu mężczyzny. Ja w tym
czasie dzwonie do władz Sudanu południowego
o zabranie przestępców do miejsca gdzie
spędzą długie lata. Dziewczyna wraca
szczęśliwie do wójta, dostajemy nagrodę,
kiedy ją odbieram w tym momencie historia
się kończy... Jestem na rynku, idę do
domu, a dalej już wiecie co takiego robię.
Pełna historia wiadomo gdzie będzie, myślę
wciąż, czy zmieszczę je w jednym tomie?
Dziękuję za wszystkie głosy, komentarze i cenne rady :)
Komentarze (13)
Fajna przygoda ☺️☘
Fajnie , ciekawie i w milych obrazach, tak lube.:)
Pozdrawiam i Lape tez.:)
Przygoda jak się patrzy, super fantazja:) Pozdrawiam
łapa wzięła w łapę i się na mnie wypięła, przygodę
gdzieś miała
- kundla zapoznała.
Pozdrawiam serdecznie
Gratulacje za dobra prace. Pozdrawiam.
Niezawodna fantazja:)
pozdrawiam :)
Jeżeli tom będzie mieć sporo ponad tysiąc stron to na
pewno zmieścisz.
Dziękuję ci, że mnie urstowałeś wraz z Łapą z mgły :)
Masz fantazję:)
Świetna przygoda . W jednym tomie to ja nie wiem czy
wszystkie opowiadania zmieścisz :) Serdeczności ...
Potrafisz rozmarzyć:)
Pozdrawiam:)
Gratuluję fantazji i weny:)
Kolejna mrożąca krew w żyłach przygoda. Tekst wymaga
ponownego przeczytania i korekty w niektórych
miejscach. Pozdrawiam :)
Jak zwykle ciekawa historia. Myślę, że nie pomieścisz
tych wszystkich historii w jednym tomie.