„Ratunek duszy”
Do wcześniejszego wiersza „Dusza zmęczona”...
Upadłem w otchłań trawiącą,
w sam ogień, co pali wnętrzności.
Dymem musiałem oddychać,
duszącym fetorem zgnilizny.
Gdzie jęk i rozpacz dookoła,
ze zgrzytem zębów się miesza.
Daremne jest szukać litości,
tam szatan ludzkość udręcza.
Pojawił się wtedy maleńki,
blask jasny, jak słońca promyczek,
i słowa donośne w oddali
- pójdź za mną i złap mnie za rękę!
Zrzuciłem z siebie złe myśli,
porzuciłem wszystkie swe grzechy.
Usłyszałem najpiękniejszą poezję
Idź! Ja odpuszczam ci grzechy!
Komentarze (31)
Ładnie i obrazowo o zrzuceniu balastu
sumienia.Pozdrawiam.
Ja równiez uważam ,że wiersz jest bardzo
dobry,głęboki.
A drugie zdanie ostatniej zwrotki czytam tak :
"wyznałem wszystkie swe winy" , bo faktycznie jakiś
chochlik się chyba wdarł:)Serdecznie pozdrawiam.E.
Obrazowo:)+
Te słowa tak wiele znaczą, dla nas wierzących!
Pozdrawiam serdecznie:)
wiersz głęboki w odbiorze, jedno zdanie jednak mi nie
pasuje -porzuciłem wszystkie swe grzech.
zgadzam się z felusiem i krzemonka zgrzyta tam lecz
wiersz ok:)
Obrazowo o wyjściu z otchłani. Myślę, że warto
skorzystać z sugestii felusia. Miłego dnia.
"Zrzuciłem z siebie złe myśli,
porzuciłem wszystkie swe grzech.
Usłyszałem najpiękniejszą poezję
Idź! Ja odpuszczam ci grzechy! "
W drugim wersie włączył mi się hamulec( może zamiast
"swe grzech" - porzuciłem wszystkie pokusy)
"Szukajcie a znajdziecie... Proście a będzie wam dane"
Pozdrawiam:)
Podoba mi się.
A czy lepiej nie grzeszyć
i wtenczas jesteś pewniak
w niebiańskiej karierze
Pozdrawiam serdecznie
Obrazowy wiersz . plus
Uderza w serce, daje do myślenia, co tu dużo mówić
przepiękny, jak zawsze Panie Kolego ;)
czasem i dla grzesznej duszy ratunk w porę
nadejdzie,ciekawy i mocny wiersz, pozddrawiam
Przepiękna refleksja !