raz, dwa...płacz
wiesz, pamiętam
nie uwierzysz, żyję tym
uśmiechnij się, jest pięknie
łzy, dla mnie zostaw
konsekwencją są uczuć
szczerych, kiedyś zrozumiesz
tysiące, miliony chwil
każdego dnia przeglądam
nie martw się, korzystaj
bywam melancholijny, staroświecki
los, twór to dziwny
pozostawia często ból
inny, nieporównywalny
osobisty serca lincz
autor
BANITA
Dodano: 2020-05-21 20:35:29
Ten wiersz przeczytano 722 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.