Raz malinowo
...mój pierwszy // i raczej ostatni ;P// trzynastozgłoskowiec...
W zieleni zatopiona, maliny złote
Do koszyka twych ust wygłodniałych
zbierałam.
Ich bezwstydnej czerwieni i woni
najsłodszej,
W zielonej beztrosce, oddałam się cała.
Słońce, co na lazurowym niebie świeciło,
Beztroskie pogawędki z wiatrem przerwało
Patrząc, jak pośród zieleni rodzi się
miłość...
Malinowym rumieńcem się całe oblało.
Wreszcie i dłonie silne, bliskości
spragnione,
Z krzewów maliny grzecznie zbierać
przestały,
I w warkocze złotem plecione przypadkiem
-
Zupełnie niepostrzeżenie się zaplątały.
Radosny śpiew ptaków dobiegał z oddali.
Raz w słońce patrzyłam, raz w twoje
oczy.
Wietrzyk zaś wkoło roznosił słodką woń
malin,
Ty dłoni nie chciałeś wyplątać z
warkoczy...
Czerwienią malin na pokuszenie wodzone
Błądziły, szukając upragnionej słodyczy.
W ślad za nimi poszły wnet usta
spragnione...
Jakże zgubne być mogą niewinne maliny!
Ich sok najsłodszy wprost z gorącego
ciała
Spijałeś więc szybko, by ugasić
pragnienie...
Zawsze już dreszczem rozkoszy będzie
wracało
Malinami pachnące, zielone wspomnienie.
...uprasza się czytelników o wyrozumiałość... ;)
Komentarze (7)
tak slodkie cialko malinowe wylania sie wsrod tych
znakow, ze mam ochote przedzierac sie przez klujace
krzaki, aby wiecej zobaczyc, posmakowac. a moze to
dlatego, ze polnoc i pelnia... wlosy jakos szybciej mi
rosna na plecach :P
Swietny jest! O malinach w wierszach kocham czytac, a
ten jest doskonaly. Brawo!
no całkiem dobrze ta 13-tka ci wypadła, maliny aż się
zarumieniły! pisz, nie krępuj się, a każda próba
przynosi nowe doświadczenie.
Lekki, ciepły wiersz. W sam raz na ostatnie pogodne
letnie wieczory. Do tego maliny podane bardzo
apetycznie...
Lubię malinki :D Wiesz jest taka ruska piosenki o
tytule Malinki - dużo słabsza od Twojego tekstu ;)
sama słodycz w Twoim wierszu- od malin począwszy na
smacznych pocałunkach skończywszy! Nie na darmo sie
mówi " poszła w maliny..."
No, no...Smakowicie podane to malinowo - zielone
wspomnienie.Nie raz już maliny wodziły na
pokuszenie... ;)