razem...
Interesujace pytanie rzczywiście tak małej liczby głosów warte me wierszykki czy tak mało ludzi zabrało sie za ich przeczytanie --wszelkie uwagi mile widzane..
Otwieram oczy, boje się kolejnego ciosu
Nie mam sił, by walczyć z kolejnym szarym
porankiem
Tak bardzo przeraża werdykt okrutnego
losu
Co Sercem rzuca jak górska rzeka dziewki
wiankiem
Otwierasz oczy, boisz się kolejnego
błędu
Nie masz sił by znów przykre pomyłki swe
naprawiać
Przeraża w samotności łza, która to już z
rzędu?
Myśli twe sens straciły, by sercu kłamstwa
wmawiać
Niech nie przeraża nas kolejny wschód
słońca szary
Nie bój się już błędów, razem wszystkie
naprawimy
Razem, razem znów odprawimy miłości
czary
Gdy na zielonej łące do siebie się
przytulimy…..
Wszystko co złe wtedy zapomnimy….
12 wersów po 14 sylab pisane dnia 27 kwietnia 2005
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.