Razem w dobie pandemii
https://www.youtube.com/watch?v=CHN5ZcsgYf4&list=OLAK5 uy_lzOPF6w0y-jfR7PEnuac5M1pIbjycynfw&index=8 https://www.youtube.com/watch?v=2QPQlSLH0Ss&list=OLAK5 uy_lzOPF6w0y-jfR7PEnuac5M1pIbjycynfw&index=7
Sama
Jestem ze sobą
Lubię tu być
Gdy wokół cisza
Stukot kół prysł
Rozmawiać pytać odkrywać szelest
Jestem w zgodzie ze sobą
I całym Światem
Jak wiele wiem
A jeszcze więcej chcę wiedzieć
Szukać pytać odkrywać od nowa
Zadziwiam się i jestem dumna
Spokojna
Patrzę i myślę
Wcielam się w ludzi
Których w mijających wiosnach poznałam
Ich codzienne zajęcia
Radości spokój
W mieście tylko szybkość
Na wsi spokój
Tutaj zakupy tam kapliczka zaduma
Chrystus się objawił szczęście
wystrzeliło
A ja wyżej od wszystkich wyżej od
wszystkiego
Jestem jak zaklęta sama ze sobą.
Sam
Jestem ze sobą
Lubię tu być
Gdy wokół cisza
Obraz sprzed oczu prysł
Rozmawiać pytać błądzić
Jestem w zgodzie ze sobą
Lecz nie z całym Światem
Jak niewiele wiem
A jeszcze mniej chcę wiedzieć
Nie szukać nie pytać nie żyć od nowa
Zadziwiam siebie że jeszcze jestem
Już nie dumny
Coraz mniej spokojny
Wcielam się w ludzi
Których nie chcę już podziwiać
Ich codzienne zajęcia
Radości i spokój
Miesza w zmysłach
W mieście na wsi
Beznadziejnie wciąż tak samo
Do szaleństwa do przekwitania
Tutaj zakupy tam kapliczka
Kiedyś stała
Chrystus się objawił lecz nikt go nie
zauważył
A ja wyżej od wszystkich wyżej od
wszystkiego
Jaźń rozstrzelana
Za życia umarły.
https://www.youtube.com/watch?v=5r6SFFknUso&list=OLAK5 uy_lzOPF6w0y-jfR7PEnuac5M1pIbjycynfw&index=5
Komentarze (39)
Mocno rezygnacyjny i pesymistyczny klimat. Tak czasami
nachodzi (prawie) każdego. Uśmiechu autorze życzę na
wiosnę:). Pozdrawiam wiosennie.
Ktoś mógłby powiedzieć, że cały świat ludzi, a my
coraz bardziej samotni, odizolowani sterylnością
pandemii, wyalienowani na współodczuwanie. Czasem
dobrze jest pobyć sam ze sobą, ale nie za długo i z
własnego wyboru.
Ciekawa, dwoista forma wiersza.
Pozdrawiam :)
Taka trochę rezygnacja z życia ktyre jest wokół nas,
takie żyje bo muszę, wpyciszalm się ale i zarazem
powoli umieram i unicestwiam...obie wersje warte
głębokich przemyśleń...pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy, wymowny wiersz, myślę też, że z nutką smutku
i samotności.
Pozdrawiam serdecznie :)
pierwsza wersja i druga jest fajna ... a jednak do
końca swoich dni człowiek powinien żyć z radością i
nie być obojętnym ...obojętność w samotności umiera
...
Wielka porcja smutku.
Myślę podobnie jak @Krystek, wiersz bardzo wymowny,
skłania do refleksji i głębokich przemyśleń nad
życiem, samotnością oraz przemijaniem, pozdrawiam
serdecznie.
W moim odczuciu wiersz nie jest obojętny. Jest w nim
moc smutku i obojętności, monotonii płynącej z
samotności. Z przyjemnością czytałam. Wiersz prowokuje
do zadumy. Udanego i miłego weekendu:)
Początkowo myślałem, że wiersz się powielił, jednak
nie. :D