Razem. [O miłości I]
Razem...
Pocałuj mnie tu i teraz, kiedy wszyscy
patrzą
Niech dostrzegą naszą wyjatkowość
W świecie gdzie nikt nie zna miłości
wiernej i prawdziwej,
szczęśliwej
Zatańcz ze mną walca weselnego
Niech nam zazdroszczą Ci, którzy nie umieja
tańczyć
Otworzą się bramy raju, naszego raju.
Miłość nie jest jak gwiazda
Nier przemija z czasem
Miłość to nie bukiet kwiatów i pocałunków
kilka
Miłość...
Kiedy kocham ja i on też kocha
Kiedy na ślubnym kobiercu stanąć już
chcemy
Mimo młodego wieku i głupoty jeszcze nie
zapełnionej życiową mądrością
Kiedy czujemy, że jesteśmy dla siebie
Choć przeszkód wciąż pełno
Zestarzejemy się razem...
W białym welonie, na porodówce i na
grobowej desce.
Razem.
Błagam, nie kojarzcie tego z ostatnio robiącą karierę w telewizji reklamą z mottem "razem" z niewyraźnym "r" na poczatku. Dziękuję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.