Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ręce do góry

Podniósłbym ręce swoje do góry,
Niech tam zostaną bardziej niż dłużej.
Ale mnie śmieszą poddańcze bzdury,
Bo w końcu, komu ja dzisiaj służę.

Służę mamonie to prawda szczera,
Pieniądz jak żaden zawsze się liczy.
Zwłaszcza jak więcej się go uzbiera,
Można nakupić lepszych zdobyczy.

Służę swej żonie, lecz tak być musi,
Po tylu latach zdania nie zmienię.
Za błąd w ocenie żona udusi,
Milsze mi będzie moje istnienie.

Służę zwyczajom kiedyś spisanym,
Tak się nazywa przyzwyczajenie.
Po co mam szarpać poznane stany,
Choćbym się zmuszał, nigdy nie zmienię.

Podniósłbym ręce swoje do góry,
Ale rzecz jasna w górę nie wzniosę.
Sam będę walczył by zdobyć góry,
Dam sobie radę z tym moim losem…







autor

Grand

Dodano: 2018-09-09 00:07:08
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

AMOR1988 AMOR1988

Świetny wiersz pozdrawiam;)

anna anna

powiedziałaby- autorefleksja z odrobiną humoru "Za
błąd w ocenie żona udusi"

jelonek jelonek

Rachunek sumienia? A może nawet po-rachunek? :)
Pozdrawiam.

dodzio dodzio

Tak trzymać ładny wiersz
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »