Ręce w kieszeniach

Trafiłam tu dzięki Iguś.
Do kobiet dotrzesz na pewno.
Pozdrawiam

Krótki, ale wymowny.Pozdrawiam.

Ciesze sie ze na ciebie trafilam , trafilam w ciemno,
wybralam litere "T" imie mojego syna Tyler / I tak
zobaczylam ciebie / pierwszy wiersz I wiem ze musze
przeczytac wiecej!

//..a kieszenie jak poemat..//:))))) pięknie

"ciepła w kieszeniach nie dzielę już z nikim" -
świetne w swojej prostocie :)

Bardzo konfesjonalny wiersz


ostatni raz kochałam jakiś czas temu
więcej miłości nie pamiętam
za tę i za wszystkie serdecznie nie żałuję

za tę pierwszą platoniczną
noszoną we wspólnej kieszeni,
gdy mróz pochował wełniane rękawiczki.

za wyklęczaną w każdej nawie
kolejną rocznicę i wieczne pępkowe,
wiklinowe fotele na niby werandzie.

i za tę ostatnią. ten obłęd drapieżny
lepki od grzechu na końcu zapewnień
dla naszego dobra nie wypowiedzianych.

błońskaM

tak:)Jest takie przytulenie gdy ciepło w kieszeniach
Pięknie i smutno Pozdrawiam serdecznie

o, i tak lubię... krótko a tak dojmująco, trafiasz w
punkt

Taki przekorny tytuł, natomiast treść smutna, zatem
życzę zmian w klimacie w tym temacie.

Smutny, ale bardzo ciepły wiersz, tak czuję, i
spodobał się :)

Fajna taka bliskość ciepła w kieszeniach. Ładny
wiersz.

interesującą miniaturka

krótkie ale piękne
pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie

:) króciutko, spodobało się+++