Recepta
Za ciężkimi powiekami,
w świecie bezkresnej ciemności,
gdzie władcami są koszmary,
snuje się za swym cieniem i
szukam leku na...
miłość...przeklętą...i
złotego środka, by uśmierzyć
ból, ulotnić strach.
Czegoś co pozbawi bezsensownej
chęci zemsty i ciągnącej na
dno chorej nienawiści.
słodkiej mikstury co wypłucze
gorycz z serca i ożywi ducha,
pozwalając powrócić do rzeczywistości...
autor
maffinek21
Dodano: 2007-10-16 06:24:00
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ja znam takie lekarstwo
TO UŚMIECH
Należy się śmiać choćby przez łzy ale trzeba się śmiać
Uśmiech pomaga nam żyć