Refleksja na temat
/Z oddali/
wybacz
nie potrafię
serce nazbyt wartkie
czekanie na jutro
obdarte ze złudzeń
nie zawsze obrosłe
z marazmu powstaje
chociaż tyle pytań
pokochać mnie umiesz
marzę
tak niewiele
jestem w stanie zrobić
tulę wbrew ogólnie
przyjętym zasadom
ufam, że zrozumiesz
moje zachowanie
pieszczę twoje zmysły
zanim je ukradną
wiem
powiesz szaleniec
nie będę się bronił
może ze mnie dziwak
nie chcę być kimś innym
dla mojego szczęścia
potrzeba niewiele
odrobinę piękna
które w tobie kwitnie
Komentarze (3)
natura nie ukryje siebie pięknie o zachwytach serca
Bajki lubię ogromnie bo tam czary są duszy
Pozdrowienia
Wiersz działa na wyobraźnie. Piękne, subtelne uczucie
i chyba miłość platoniczna sądząc po zdaniu "pieszczę
twoje zmysły zanim je ukradną". Ładny :)
"Refleksja na temat" , który znam i lubię a w Twoim
wydaniu jest szczególnie przeze mnie doceniany, bo
robi się cieplej koło serca gdy czytam takie "bajki"
na dobranoc...