Refleksja Z.Cz. przed końcem...
Do mety niewiele dni pozostało
jak przystało na finiszu staram się
oh gdybym jeszcze nie miał bagażu
tak wielu zmarnowanych lat
oh gdybym w kieszeniach coś miał
oprócz dumy i wstydu
oh gdyby mosty nie spłonęły
oh gdyby drogę można było przedłużyć
oh gdyby piekło było bajką
oh Boże błagam Cię
przymknij
oko...
autor
karotka006
Dodano: 2008-01-19 17:16:06
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Z wiersza wynika, że Bóg oka nie przymyka. Gdy
facetowi przestaje stawać - może samca udawać!
oby zawsze był czas na pokutę, nie wszystkim dana,
wiersz w dobrym stylu.Ukazuje odwieczny
problem-jeszcze daj mi ostatnią szansę
Gdyby...to chyba jeden z największych hamulców naszego
życiowego powodzenia i sukcesu. A Bóg jak przymyka
okno to otwiera drzwi i na odwrót.